Olaboga, piszesz tu o podejściu z dystansem... Przykro mi, ale gdy widzę na co dzień nastolatków, którzy czerpią wzorce właśnie z takich mądrych inaczej filmów, to autentycznie szlag mnie trafia... Wiesz dlaczego nienawidzę takich komedyjek dla nastolatków? Ponieważ ten humor jest po prostu niesmaczny, prostacki, kiblowy (jak sam to akurat trafnie nazwałeś). Zastanawia mnie bardzo co niby jest takiego fajnego w piciu napoju zmieszanego ze spermą czy odbywanie stosunku z ciastem...? Dystans? Jaki dystans? Rozejrzyj się po ulicy - błaznów zachwycających się tego typu żarcikami jest już od groma, a człowiek mijając ich może tylko schować twarz w dłoniach, bo aż słów często brakuje... Chociaż wnioskując po Twoim wstępie, gdzie z góry zakładasz, że każda osoba, która nie daj Boże coś złego powie o Twoim kochanym filmie jest debilem czy człowiekiem, z którym nikt sensowny się nie liczy, zastanawiam się czy Ty nie jesteś jednym z tych amerykańskich ciasteczek... Wiesz z kim się sensowni ludzie nie liczą? Właśnie z takimi jak Ty... Ignorantami, którzy twierdzą, że są fajni i wszystkie rozumy pozjadali, a w rzeczywistości nie mają nawet planu na swoją przyszłość, mieszkają w cieplutkich chatach swoich rodziców (których zresztą mają w zwyczaju obrażać, bo to przecież takie "cool"), a ich sensem życia jest wytrwanie do piątku, kiedy przychodzi czas na imprezę kończącą się tradycyjną utratą świadomości. To też jest przecież takie fajne, nieprawdaż?
Zgodzę się z Tobą w jednym - faktycznie - AP niesie przesłanie. Ale chyba nie takie, jakie sobie życzyli producenci owego gniota. W czasie oglądania tego badziewia człowiek może w łatwy sposób popsuć sobie nastrój, gdy uzmysłowi sobie, iż takich idiotów, jacy zostali przedstawieni w tym g***, jest coraz więcej nie tylko w Ameryce, ale i u nas, w Polsce...

Faktycznie... jak się czyta takie teksty to aż by się chciało doradzić panu daniello wyciągnięcie kija ze swej szacownej dupy.

daniello czy ty chłopie robisz sobie z nas wszystkich jaja tym postem czy masz naprawdę tak zryty beret że aż nie da się tego opisać no bo moim zdaniem z gościem który ocenia american pie na 1 jest coś grubo nie w porządku i ma bardzo mocno popierdolone w głowie czy ktoś się ze mną zgadza?

Mądrze gada! Ja też nie znoszę tego ścierwa dla bezmózgich mas!

"Ja też nie znoszę tego ścierwa dla bezmózgich mas!"... z trudem wstukał miłośnik fantastycznej czwórki i spider-mana... śmiać się czy płakać? :P

FF i SM to filmy innego gatunku, prosiaczku, więc ich do tego nie mieszaj, OK ?

Chrumk, chrumk... jako prosiak z natury lubię mieszać. ;)

HA! HA!

Widząc końcówkę twojego posta stwierdzam, że właśnie to przy tym filmie
robiłeś. Gratuluję. Przy okazji chyba ta sperma poszła ci na mózg.
Ale spoko, masz prawo zachwycać się gównem i być debilem. (tak, to właśnie
nazywa się zniżaniem się do twojego poziomu).

Koleś najwyraźniej jest z tych, którzy puszczają techno w busach z komórki, co w ich mniemaniu znaczy "jestem fajny"... ech

O tym że jest dobry świadczy jeden fakt... Ile filmów po 11 latach od nakręcenia wciąż wzbudza takie kontrowersje? ;]

Dzieci które narodziły się w dniu jego premiery są już prawie-nastolatkami.

To, że wzbudza kontrowersje nie oznacza wcale, że jest dobry... Poza tym co to jest 11 lat? Takie filmy jak Żywot Briana (31 lat), Odyseja Kosmiczna (42 lata) , łowca Jeleni (32 lata), Mechaniczna Pomarańcza (39 lat) czy choćby Ostatnie Kuszenie Chrystusa (22 lata) wzbudzają o wiele większe kontrowersje i to od wielu, wielu lat... Z tym, że te kontrowersje wynikają z faktu, iż wymienione przeze mnie obrazy dotyczą naprawdę ważnych i niewygodnych tematów - ścierają się z poglądami wielu ludzi, dla jednych są fantastycznymi produkcjami, odpowiadającymi na wiele pytań, dla innych chłamem, gdyż dany film po prostu do nich nie trafia...
A American Pie? Ot, denna amerykańska papka z zerowym przesłaniem, jakich teraz niestety wiele...

Przede wszystkim American Pie pokazuje sytuacje które każdy w okresie dojrzewania przeżył, a jeśli nie osobiście to sa to historie znajomych. Wpadki przy koleżankach, stres kiedy jest się w domu dziewczyny i trzeba zrobić cięższa sprawe w wc, przedwczesny wytrysk ;) ... cholera każdy był kieydś nastolatkiem i przechodził podobne problemy, a w American Pie w końcu je pokazano, na wesoło. Może dlatego film ma tylu fanów? Wiesz ... wojna w wietnamie była problemem, ale ten problem nigdy mnie nie dotyczył za to z problemem utraty dziewictwa zetknął się chyba każdy.

flavour nie zgodzę się nie każdy to przezył, zobacz Daniello_ i BialyKruk oraz garfield_7 xD Frajerzy

kompletnie się z Tobą nie zgodzę :) lub swoje americany pieee jak dla mnie to najgłupsza seria wszech czasów. Jeśli uważasz że film gdzie aktor wkłada siusiaka do szarlotki się fajny to ci gratuluję :)robisz to samo?

ehh ... głównym problemem jest po prostu brak dystansu. Kwestia poczucia humoru też wchodzi w gre, bo każdy ma inny gust. Film od strony technicznej można ocenić jako dobry, reszta to juz tylko punkt widzenia ;)

Ty widzisz dystans, jednak rozejrzyj się dookoła, przynajmniej połowa gimnazjalistów o IQ pustaka ( a takich tam pełno) bierze to co się dzieje w filmie kompletnie na serio.. Jaki jest głowny motyw filmu : Przed końcem High School (czyli odpowiednik naszego gimnazjum) bohaterowie filmu muszą (bo tak nakazuje ich "obyczaj" o_O) stracić dziewictwo... i potem słychać historie w mediach typu: w gimnazjum w Ostródzie 5 młodych matek - uczennic w ciągu jednego semestru. I to tylko Polska
Poczytaj sobie co się dzieje w USA albo UK - gdzie niby mają edukację sexulaną na wyższym poziomie, a prawda jest taka, że młodzi gówniarze edukują się własnie takimi prostackimi filmami.

.Dla wszystkich ,,krytyków" Gimnazjum jest chorym wytworem muszę to przyznać, są tam tacy ludzie o IQ pustaka, ale też jest wiele fajnych osób, które np. oglądają klasyki ale też mają dystans do siebie i potrafią śmiać się z tego filmu. wiszDramaty czy klasyki są ważne lecz wyobrażacie sobie świat w którym nie byłoby takich filmów jak ,,American Pie". Ja nie jestem debilem i nie śmieje się z każdego filmu gdzie jest sex lub przeklinanie, jednak ten film jest świetny i pokazuje problemy większości nastolatków, oprócz takich co czekają do ślubu lub takich którzy boją się po prostu zagadać do dziewczyny. Cała reszta zna ten problem i właśnie dla nich powstał film. Nie opowiada on tylko jednak o sexie ale także o przyjaźni. Można całą swoją młodość spędzi przed kompem lub w pracy, jednak wtedy za 10-15 lat nie będziesz miał żadnych wspomnień z tego okresu. Dziwię się ludziom którzy dają 1/10 temu filmowi ,,bo jest głupi" taka wypowiedź świadczy tylko o waszym wieku i inteligencji. Nie musi on się wam spodobać, jednak jeżeli ci się nie spodoba to uzasadnij czemu. I nie wiem czemu dajecie 1/10 bo taka ocena należy tylko do filmów typu ,,Gulczas a jak myślisz"

Co prawda nie mam w dupie kija od szczotki ani palca w szarlotce, ale wszelkiego rodzaju malkontentom radzę: posłuchajcie sobie jazzu w toalecie, a zrozumiecie, że alternatywna akustyka również może być ciekawa.

Ja natomiast kujonkiem co prawda kiedyś (:D) byłam i nikt ze znajomych nie przypuszczałby, że taka osoba lubi tego typu humor, to jednak muszę przyznać, że jest to jeden z niewielu rodzai komedii, przy którym bawię się wyśmienicie :) (Tak właśnie działają stereotypy.) W każdym razie, myślę, że niektórzy zwolennicy ambitnych filmów, chcą tu wmówić komuś, które filmy warto oglądać, a które trzeba od razu zmieszać z błotem. Naoglądałam się sporo naprawdę dobrych filmow i mówiąc szczerze po pewnym czasie zaczęłam potrzebować czegoś lżejszego. Bo ile można wytrzymać oglądając jedynie klasyki, filmy ambitne poruszające zazwyczaj głównie smutne i przykre tematy? Nabawiłabym się chyba depresji albo wpadła w jakiś niezwykle melancholijny stan i moje życie nie byłoby już takie samo. Wg mnie trzeba zwracać uwagę na to, że istnieją rożne gatunki filmowe i film należy oceniać z perspektywy gatunku, do jakiego jest zakwalifikowany. Ja uważam ten film za najlepszy w swoim gatunku. Jedynie 1 cz. Szkoły uwodzenia jest jednak lepsza, ale to już bardziej podchodzi pod dramat. Nie należy też od razu odrzucać komedii (przez ich częstą "kiczowatość") , a ubóstwiać dramaty. Ja nie spotykam sie z taką młodziezą na codzień i to nie jest wina akurat tylko tego filmu, ze niektórzy tak sie zachowują. Trochę dystansu i poczucia humoru.

Wiekszość użytkowników filmwebu odbiera te oceny bardzo osobiście, podobnie jak filmy i większość "dyskusji" nie prowadzi do niczego bo tak naprawde to jest tylko pole bitwy na argumenty i to zazwyczaj żenujace. Fani lekkich filmów, komedi, kina akcji lub osoby po prostu zdystansowane często zachowuja się prostacko i za wszelką cene staraja się "dogryźć" zwolennikom kina ambitnego, którzy swoją drogą zamiast przedstawiać jakies konkretne argumenty skupiaja się na podkreśleniu swojej wyższości wynikającej ze stosowania bardziej złożonych wypowiedzi i braku używania słów powszechnie uznawanych za obraźliwe. Zero konkretów, masa słów. Szkoda czasu.

Otóż to, zgadzam się. Na jakie forum by się nie weszło, wszędzie kłótnie wyglądają prawie tak samo.

DLA MNIE 8/10!

Dla mnie może nie najgenialniejsze, ale chyba najbardziej popularne. Według mnie najlepszym filmem typowo młodzieżowym jest ROAD TRIP, a najsłabszym chyba EUROTRIP. AMERICAN PIE jest u mnie gdzieś pomiędzy tymi dwoma filmami.

lepsze to niz Brokeback Mountain :D:D

Akurat "Tajemnica Brokeback Mountain" jest jednym z najlepszych filmów dekady.

Jak dla mnie pierwsze trzy części to wręcz klasyka. Każdy MUSI to zobaczyć, bo jeżeli nie, to dużo traci. :P
Ten film jest po prostu przezabawny. Naprawdę trudno się nie smiać chociaż przez minutę. I oczywiście poza całym scenariuszem, to aktorzy mają w tym swoją największą zasługę. Jak dla mnie zagrali genialnie.
Stifler, Jim & Finch to moi ulubieńcy. <3

w kilku miejscach mozna sie posmiac, przyznaje, ale pozatym film jest niezbyt smieszny, humor kloaczny i dodany na sile. Sa KOMEDIE i "komedie", AP zalicza sie raczej do tej drugiej kategorii
ps:jednak nie popadam w taka przesade jak niejaki daniello_, ale przyznaje ze niektorzy wzoruja sie na tej serii, a to juz niezdrowe

Co poniektórym nie da się inaczej przemówić do rozumu... Pozostaje się łudzić, że sz.P ural kiedyś dorośnie i zrozumie, że ludzie nie dzielą się na dwie grupy, tj. "zaj***ych ziomków, którzy uwielbiają AP i sztywniaków w sztruksach i okularkach, którzy tego typu "komedii" po prostu nie cierpią (czyli cenią sobie chociaż w małym stopniu wymagające kino) :]

taak? to czemu połowa społeczeństwa ogląda pornosy? może one przedstawiają kino wymagające?

zależy jakie pozycje są przedstawiane... uważam, że niektóre są bardzo wymagające ;P

miałam na myśli wymagania psychiczne, nie fizyczne. :P

miałem na myśli żarcik... świński... chrumk! ;P

Połowa się przyznaje do oglądania, a oglądam z 85% xD

Dla mnie na pewno nie jest to film prymitywny, obrazoburczy, niesmaczny czy prostacki. Jest po prostu nieśmieszny Y_Y.

Hmmm sama bym tego filmu nie oglądała, ale obejrzałam go na imprezie w gronie znajomych i nie ma nic lepszego na rozluźnienie atmosfery! Komedia zboczona, ale naprawdę śmieszna... chociaż podziwiam tych, którzy zgodzili się zagrać głównych bohaterów! Haha mają do siebie dystans;)

Bo dystans do samego siebie jest najważniejszy. Rzygać mi się już chce od czytania wypocin kolejnych nadętych dupków, rozpaczliwie próbujących poprawić swój żałosny wizerunek (także we własnej świadomości), poprzez dyskredytowanie i krytykowanie wszystkiego, co ma jakikolwiek związek z szeroko rozumianą popkulturą. :)

jak to jest, że każda osoba której film się nie podobał od razu musi twierdzić, że jest dla debili? Nie podoba się to dlaczego wchodzicie na jego stronę i wylewacie własne żale pod jego adresem. Sami zachowujecie się jak ludzie, których tak chętnie obrażacie po prostu brak mi słów. Jak macie problem ze sobą i chcecie to wykrzyczeć całemu światu to jedźcie to Warszawy i szukajcie krzyża. Co do filmu uważam, że jest zabawny i jeśli chodzi o komedie obowiązkowy.

Ps z góry oświadczam osobą "trolo podobnym" , że w żadną głupią rozmowę wdawać tutaj czy gdzie indziej się nie będę. Nie po to to forum tutaj jest.

Ładnie powiedziane... znaczy - napisane. :)

Zgadzam się 3 pierwsze części to już klasyka, uwielbiam bohaterów z nich i mógłbym oglądać je cały czas. Następne części straciły trochę z uroku poprzednich, ale nadal mają to coś w sobie co przyciąga mnie przed ekran komputera i nie pozwala odejść podczas oglądania. Zgadzam się też co do dalszej części o kujonach, mi się zdaję, że nie oglądają tego filmu z zazdrości lub , że nigdy nie przeżywali takich problemów jak główni bohaterzy. PIEPRZYĆ FRAJERÓW:)

Nastała moda na krytykowanie American Pie i podobnych filmów....Nie rozumiem ludzi,którzy to oglądają,pomimo tego,że nie lubią takich produkcji.Ja jak widzę reklamę festiwalu piosenki biesiadnej,to nie kupuję biletu,nie idę na koncert i nie użalam się na forach internetowych,że straciłem pieniądze i 3 godziny z życia. Taka prośba: zanim zaczniecie coś oglądać, dowiedzcie się co to jest, obejrzyjcie zwiastun, przeczytajcie opis. Nie zmarnujecie swojego cennego czasu oglądając American Pie. A wracając do samego filmu,to oglądałem go w pierwszej klasie liceum,czyli jakiś rok po jego światowej premierze.Podobał mi się śmieszył mnie bardzo.Widziałem go kilka razy i to niejedną część.I wiecie co?Nigdy nie brałem go na poważnie,postępowanie bohaterów nie stało się dla mnie drogą,którą chcę podążać,nigdy nikogo z nich nie naśladowałem i nie spotkałem się z takim zachowaniem u znajomych,a przyznać muszę,że do poukładanych ludzi nie należę i wśród podobnych sobie raczej się obracam.Moglibyśmy być grupą podatną na wpływ tak niesamowicie wulgarnego,chamskiego,kretyńskiego,durnego filmu dla idiotów......a tu niespodzianka! Nigdy nie wkładałem penisa w szarlotkę!

Uszanujcie gusta innych. Jednych śmieszy American Pie,innych Monty Python.Mnie bawi jedno i drugie.Mogę obejrzeć niszową produkcję hiszpańską i mogę obejrzeć amerykańską superprodukcję.I wiecie co?Przy jednym i drugim mogę się dobrze bawić.Po to właśnie kręci się filmy,dla rozrywki,dla widzów,a nie po to by użytkownicy mogli się wzajemnie obrażać i kłócić na forach internetowych.

To są filmy, króre każdy nastolatek powinien obejżeć, chociażby z tego powodu aby zobaczyć, że problemy z którymi sam się zmaga bądz zmagał w przeszłości typu przedwczesny wytrysk, stres, kłopoty z dziewczynami itp :P są zupełnie normalne i teraz może się z tego pośmiać. Według mnie to najlepsza komedia o nastolatkach, która pokazuje z jakimi problemami muszą się zmagać na wesoło :D. Ludzie którzy krytykują ten film tak zawzięcie mieli chyba trudne dzieciństwo bądz jakies problemy natury emocjonalnej.

Pozdrawiam fanów AP :]

Zgadam się w 100% i również pozdrawiam