PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=334477}

Amerykańska zbrodnia

An American Crime
7,4 27 721
ocen
7,4 10 1 27721
Amerykańska zbrodnia
powrót do forum filmu Amerykańska zbrodnia

Reżyser wpada w pułapkę szokującej opowieści opartej na faktach, która miała opowiedzieć się sama. Ale się nie opowiedziała. Dramat i cierpienie Sylvii opowiedziane bez emocji, głębi i pomysłu. Brak analizy zachowań gospodyni, brak dylematów dzieci. W dokumentalnych filmach, poświęconych przyczynom tej i tego typu zbrodni, bardzo często pojawiają się motywy psychologiczne, jest mowa o skłonnościach sadystycznych zbrodniarki, która czerpała wyraźną przyjemność w zadawaniu bólu ofierze. Tutaj tego nie ma. Dzieci, wg opinii biegłych ze sprawy, bały się, że jeśli się sprzeciwią, mogą być następne. Te wątkni

ocenił(a) film na 6
krzemsylwia

cd. Te wątki nie są poruszone wcale. A przecież pokazanie, co działo się w umysłach świadków-sprawców, jak to na nich wpływało, mogłoby rzucić nowe światło na wiele faktów. Wina rodziców dziewczynek, którzy oddają córki w ręce obcej osoby, również wydaje się bezsprzeczna, a nie uwzględniona we filmie. Film mnie rozczarował. Dramatyczne, wstrząsające opowieści powinny być potraktowane z głębią i troską. Ta historia w tym filmie nie doczekała się tego. Swoją drogą niezwykle ciekawy byłby film poświęcony któremuś z dzieci Gertrude, ich dojrzewaniu i dorastaniu. Życie po takich doświadczeniach musiało być niezmiernie trudne.

krzemsylwia

Faktycznie, ja po tym filmie już widzę w psychikach dzieciaków wyrobioną osobowość kata i już w wyobraźni wizualizuję sobie, jak to same zaczynają powielać zachowania matki. One wydają się po prostu złe, a tak być nie może, masz rację że czegoś tu w tych dzieciach zabrakło. Jestem zainteresowana teraz tymi dokumentami, muszę pogrzebać i poczytać konkretniej, co tam w ich psychice naprawdę siedziało. Ale film mimo wszystko podobał mi się za to, że trzymał się zdarzeń.

ocenił(a) film na 7
shinyuu

Tak, zgadzam się w zupełności, że zabrakło osobistych przemyśleń matki. I prawdą jest też, że bylo zbyt mało emocji w samym cierpieniu Sylvii, zostało to niestety pominięte. Ale mimo wszystko- film mnie nie rozczarował.

ocenił(a) film na 8
krzemsylwia

Masz sporo racji, ale mysle, ze rezyser nie chcial sie skupic na postaciach drugoplanowych, zeby pozostawic widzowi duzo miejsca na domysly dotyczace odczuc ww bohaterow. Poza tym wina rodzicow Sylwi nie jest za bardzo ukazana, ale na koncu filmu, kiedy to bohaterka konczy opowiadac historie jest powiedziane, ze rodzice zostawiaja druga corke na opieke do znajomych prokuratora, czy cos w ten desen. Po rozprawie sadowej rodzice znowu biora sie za sprzedaz waty, wiec popelniaja ten sam blad, a to sklania do przemyslen. Ich wina w calym dramacie jest bardzo duza, a swoje corki odstawiali notorycznie na drugi plan i doszlo do tragedii. Mysle, ze od poczatku nie kochali dzieciakow, a rezyser na koncu, jak juz napisalem subtelnie to podkresla. Pozdrowki ;)

krzemsylwia

Niesamowita historia i w większości dobra gra aktorska zacieniają niedociągnięcia. Dzieci.. dzieci stały się złe, bo tak je wychowano i nie miały innego punktu odniesienia. Nie wiemy co się działo w ich umysłach. Dobre filmy niekoniecznie muszą nam narzucać jasną interpretację, jednak reżyser sprawił, że film o duszy, o jej cierpieniach i staraniach stał się filmem bez duszy. To niesamowite, żeby Sylwia od dramatu do dramatu była uśmiechnięta i nie dawała po sobie poznać strachu ani zakłopotania, również dziwi jej siostra która popłakała troszkę i jakby jej przeszło. Na + oceniam jednak ukazanie chorego środowiska wsi(czy też małego miasteczka?). Ciągłe "ludzie mówili" pokazuje skrajny narcyzm, skrajną postawę ludzi bez własnego zdania, wśród których autorytet ma ten kogo się boją, nie tylko małe dzieci, ale także prawie dorosłe dziewczyny oraz cała masa ludzi.. Ci którzy uczestniczyli w dramacie odebrali to wydarzenie jako FAKT, sąsiadka mówi o Gert: "nie czuje odrazy, nie oceniam jej".. to przerażająca obojętność. Zastanawiam się czy reżyser nie zaraził się odrobinę tą bezdusznością.. Co do rodziców zgadzam się w 100%, uśmiechnięta miła mama, Sylwia która we wstępie mówi o nich same dobre słowa.. szok, to jedyne co słyszymy właściwie o rodzicach.

użytkownik usunięty
stouekk

"Na + oceniam jednak ukazanie chorego środowiska wsi(czy też małego miasteczka?)." - gwoli ścisłości, to się działo w Indianapolis, mieście wielkości Łodzi.

ocenił(a) film na 6
krzemsylwia

Film nie jest w stanie przekazac całej prawdy o tych wydarzeniach i film zawsze jest tylko cząstką historii. Zarzuty może i słuszne ale warto o tym pamiętac. Film musiałby trwac ze 3 godziny gdyby ujęto wszystko to o czym piszesz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones