A taka mała refleksja naszła mnie, po obejrzeniu filmu. Chciałbym zwrócić uwagę, że poza uniwersalnym przesłaniem jakie wypływa z tego obrazu, Andiej Rublow jest bardzo zgrabnym i nie nachalnym peanem na cześć kultury Rosyjskiej, możemy jedynie pozazdrościć takiego filmu Ruskim, nie przypominam sobie czegoś podobnego w Polskim wykonaniu, może Bitwa 3D to zmieni lub ktoś uwolni mnie z okowów niewiedzy.