Nie ma tutaj bogatej matrycy symboli. Jest za to jedna "wspaniała analogia" Rublow naiwny, Rublow święty,i Młodzieniec ,który rzekomo posiadł tajemnice wylewania dzwonów. Analogia psuje się co prawda nieco bo istotą wiary jest nie tylko niewiedza co do tego czy dzwon zabije ,ale niemożliwość sprawdzenia tego czy zabije.