Możliwy spoiler:
Film ma jedno i najważniejsze stwierdzenie, scena w kościele gdzie psychiatra mówi, o urządzeniu do manipulacji impulsami nerwowymi ludzi. Reszta to ciekawy fragment z życia ludzi uwikłanych w zdobywanie władzy, bądź przewagi nad innymi. [mnóstwo symboliki 'oświeconych' lepiej] Postawa żony policjanta, + zaskoczenie, brawo. Na pewno warto obejrzeć. Akcja nieśpieszna, klimat lat 50-tych odczuwalny, dobra gra aktorska.
ps. Hipnoza jest obalonym narzędziem na prawdomówność [sprawy sądowe w USA].