O ile filozofia wschodu oraz sama hipnoza odgrywają w filmie kluczową rolę, zostały one przedstawione w stosunkowo subtelny sposób. Film stara opierać się na faktach i balansuje na granicy wiedzy naukowej o hipnozie oraz bardziej tajemniczej i kontrowersyjnej stronie tego zjawiska. Cała akcja została osadzona w konwencji thrillera/kryminału, aczkolwiek trudno powiedzieć, żeby dzieło to trzymało w napięciu do samego końca. Już od pierwszych minut mamy do czynienia z dosyć jasno postawioną tezą, która w miarę upływu czasu zostaje poparta kolejnymi faktami. Nie przeszkadza to jednak w czerpaniu przyjemności z niezłej gry aktorskiej, dobrych zdjęć oraz klimatu filmu.