Dokładnie. Wszystkie filmy przerabiają na żeńskie - Ghostbusters, Ocean elewen, nawet Thora będzie grała baba, więc powinni zrobić też coś w drugą stronę.

Trzech ślicznych chłopaczków? Oglądałabym. Charlie oczywiście będzie kobietą.

Monica Belucci za Bosleya

Ech... Pomarzyć można :)

Lepiej pojechać dalej z nowoczesnością i w roli aniołków dać takie osobowości jak np. Conchita Wurst. Aniołek z brodą to by było coś! To by był hit kasowy w lewackiej europie zachodniej !

tak transów dać i jedną w burce :p

Conchita jako aniołek, jakiś muzułmanin jako drugi aniołek, czarnoskóry jako trzeci i oczywiście jakiś biały. Biały tylko po to, aby mógł rzucać rasistowskie teksty, abyśmy mogli pokazać nas jako tych najbardziej rasistowskich. Bo przeciez transwestyta muzulanim albo czarny nie mogą być rasistami wg nowego porąbanego świata

może uszanujmy wielopokoleniową traumę spowodowaną opresją rasy, wyznania lub pokolenia? Może wstrzymajmy się na chwilę jeszcze i spójrzmy jak polskie społeczeństwo traktuje jakąkolwiek odmienność, zaczynając od siebie i patrząc w lustro. przyszłam tu po recenzję, czy ten film jest warty obejrzenia a znajduje forum osób, którzy biorą udział w  OBRZYDLIWYCH dyskusjach. Nie chodzi tu o wulgarność, ale o to jak przechodzimy do porządku dziennego ze złym traktowaniem osób de facto lepszych od nas tylko dlatego, że inni też to robią. Serce pęka. Odpowiedź na roczny komentarz, ale dalam upust frustracjom.

Nie pasuje Ci Polska to wyjedź będziesz miał spokój. Przecież inne kraje takie cudowne wspaniałe.

Chory z ciebie człowiek z nienawiści, żal mi cię :(
Jak ci się nie podoba w Polsce to po co tu mieszkasz? Świat długi i szeroki :3

Ehh, nikt tu nie wie co to ironia.

Spoko wiem, ale wiesz, możesz coś palnąć co się komuś nie spodoba a potem zasłaniać się ironią :3

cholera... racja... i to jeszcze Chińczycy. albo czarni... INDIANIE!!! :D

No przecież gra Kristen Stewart. Jakby ktoś nie wiedział, jest osobą biseksualną, obecnie z racji na partnerki, bardziej w stronę homoseksualną "poszła" ale spotykała się z kilkoma facetami, jednego zdążyła nawet zdradzić (Robert Pattinson) z innym facetem a później to raczej z kobietami się zadawała.

Tutaj w "Aniołkach" jakoś tak dziwnie się patrzyła na inne koleżanki z obsady, postanowiłem sprawdzić swoje przypuszczenia i proszę co się okazało, to co wyżej. Podczas oglądania filmu kompletnie nie kojarzyłem Steward z sagi "Zmierzch" - tutaj minęło już ponad 10 lat - trochę się zmieniła, od czasu jak startowała z R. Pattinsonem oraz charakteryzacja postaci do filmu może zmylić. Można powiedzieć, że zabiła mi niezłego ćwieka, jak się dowiedziałem jak jej losy miłosne i życiowe się potoczyły po sadze o wampirach.

Także idealna kandydatka na równouprawnienie i parytety filmowe - w myśl zasady "aby życie miało smaczek..."

I co mnie to do kury nędzy obchodzi? Jej orientację seksualną mam w kompletnym poważaniu. Nie będę jeździł za nią po świecie, by się jej oświadczyć. Seks powinien być prywatną sprawą każdego. Tak samo mam naprawdę gdzieś czy Superman jest hetero czy homo, czy bi. Oglądam film dla fabuły. Perypetie miłosne powinny być w romansach, ostatecznie ktoś kiedyś wymyślił taką kategorię. A z filmów superbohaterskich czy innych akcyjnych najlepiej won. Ani filmów z Bruce'em Lee, ani z Chuckiem Norrisem czy Jackie Chanem nie oglądałem dla ich orientacji seksualnej, a dla ich "kopaniny". Tak jakby czyjś popęd płciowy był najważniejszą rzeczą na tym upadłym świecie. A niestety jest. Dlaczego? Bo odciąga od ważnych rzeczy jak złodziejstwo polityków, ich pseudoambicje pasożytowania na ludziach, ich najzwyczajniejsze skurczysyństwo. I parę innych rzeczy. Co komu tak naprawdę przeszkadza facet przebrany za babę, dopóki nie krzywdzi innych? Ataki na takich ludzi są bzdurą, bo heteroseksualny biały człowiek jest często większym zagrożeniem od nich. I tak naprawdę ludzka nienawiść do nich wynika z najniższych ludzkich instynktów, podsycanych jeszcze umiejętnie przez tych, którzy na tym zyskują. Łatwo wzniecić ludzką nienawiść, gorzej jest ją potem ugasić.

"Tak jakby czyjś popęd płciowy (...) jak złodziejstwo polityków"
To same wytwórnie filmowe nachalnie podsuwają widzom zboczenia, wciskanie na siłę Murzynów i wymuszoną do tych żałosnych manipulacji tolerancję. W serialu były same białe kobiety, a tu są też o różnym odcieniu brązu. Przoduje w tym Netflix, gdzie chyba większość ich produkcji zawiera wątek homoseksualny.