Cóż sam film jest niezły, wyjaśnienie pochodzenia "złej siły w lalce" naprawdę dobrze przemyślane. Niestety motywy mające wystraszyć widza są oklepane i dość przewidywalne co powoduje że przestraszyć jest się dość ciężko. Jedyny wątek który mnie nurtuje po seansie to pytanie czy demoniczna zakonnica i rogaty demon to ta sama zła istota czy może mamy do czynienia jednak z dwoma demonami ? ;)