Scenariusz rewelacyjny...ogladałem ( słuchałem) po raz drugi wczoraj w TVP i obiecałem sobie ,że gdy będzie okazja obejrzę raz jeszcze. Dialogi są tak szybkie ,że lepiej ogląda się film z lektorem, bo czytanie napisów w kinie bardzo absorbuje...a obrazy są równie znakomite..Szkoda tylko ,że nie widać na horyzoncie drugiego Allena z okresu nowojorskiego...
Zgadzam sie. Podpisuję sie pod powyzszym wszystkimi rękami.
Przyznaje sie że wielbie jego twórczość, mimo z rzadka pojawiających się
słabszych filmów.
Woody jest jedynym w swoim rodzaju genialnym błaznem.
Jego sarkastyczno-ironiczny sposób na mówienie o dramatach życiowych
pozwala jakoś zmagać sie z problemami za życia i perspektywą śmierci.
A ten filma ma energie dynamitu :)
linkuje strone z cytatami z Allena:
http://www.woodyallen.art.pl/cytaty.php
dobraj zabawy :)
pozdrowionka