Świetny thriller ze ze wspaniała obsadą (Sophie Marceau jest boska) i zasakującą fabułą. Niby
akcja toczy się wolno i w sumie nie ma tam zbyt dużej dynamiki, ale fabuła nie pozwala oderwać
się od fotela. Daniel Olbrychski trochę śmiesznie ty wygląda ze swoim łamanym angielskim.
Założę się że francuscy widzowie naprawdę myśleli, że to rosjanin :D
To zresztą już moj drugi seans tego filmu i muszę przyznać że bawiłem się prawie tak samo
dobrze jak za pierwszym razem. Kino europejskie górą!.
9/10