Nie jestem znawcą pająków, ale jestem prawie pewna, że podczas kręcenia wielu scen reżyserzy używali popularnego w Stanach i Australii - "Huntsmana".
Pająki te nie są jadowite ani agresywne (chyba, że samica pilnuje jaj i ktoś jej w tym przeszkadza), wręcz przeciwnie --- bardzo płochliwe i bardzo szybkie podczas ucieczki.
To, co powoduje ogromny lęk u ludzi, to ich wygląd --- przy pełnej rozpiętości nóg osiągają do 16 cm.
Mówię konkretnie o pająku ze sceny bodajże w domu małżeństwa, które zginęło podczas oglądania "Koła Fortuny":

http://img710.imageshack.us/img710/3382/spidern.jpg

Dla mnie wygląda jak Huntsman. Poprawcie, jeśli się mylę (znawca/hodowca pająków anyone?)

Tak dla ciekawostki --- Huntsmany nierzadko powodują wypadki samochodowe w Australii. Wynika to z tego, iż lubują się we wchodzeniu do samochodów i chowaniu za... klapką przeciwsłoneczną. Jesli ktoś zostawił uchylone okno w miarę zacienionym miejscu i przed jazdą nie sprawdził "stanu zawartości", może podczas podróży nieźle się zdziwić, kiedy Huntsman wypadnie mu na kolana. Wrzask, pisk, ludzie wybiegają z wciąż poruszającego się samochodu. Nieciekawie, zwłaszcza dla arachnofoba - czyli choćby dla mnie. :P

Pozdrawiam.