Zgadzam się, szkoda, że teraz wszystkie horrory kręcone są w tym samym stylu. Te niskobudżetówki jednak były o wiele lepsze.
Hm.. Pewnie już oglądałeś, ale polecam "Koszmar z ulicy Wiązów", a szczególnie trzy pierwsze części ;D Ostatniej części nie ma co już oglądać (Freddy vs Jason).

A jeżeli chodzi o efekty w tym stylu, które dla nas są właśnie śmieszne, to w bardzo podobnym stylu jest "Martwica mózgu", czy "Zombie pożeracze mięsa".

"Planet terror" też warto obejrzeć.

Tyle, że "Zombie pożeracze mięsa" są zdecydowanie bardziej na poważnie, niż to się niektórym może wydawać. Owszem, aktorstwo w tym filmie , oraz fabuła, co by tu nie mówić, może się wydawać nie najlepsze, ale film niszczy klimatem , muzyką, scenami gore oraz wspaniałymi zdjęciami( wstawanie zombie z grobów).

Zdaję sobie z tego sprawę, wymieniłam ten film z tej racji, że z naszej perspektywy ten obraz momentami przypomina właśnie takie groteskowe śmieszno-straszne filmy. Masz stuprocentową rację, że ten horror nie był kręcony, by ludzi śmieszyć przemocą, czy owrzodzonymi zombiakami. Jednakże jak już mówiłam, nam ten obraz się wydaje śmieszny. Jeżeli ktoś się zainteresuje tematem, to poczyta trochę na temat poszczególnych filmów i z pewnością zauważy różnicę pomiędzy "Pożeraczami mięsa", a powiedzmy "Martwicą" :)

Kłaniam się. Bardzo ciekawy wątek dodam od siebie jeszcze jeden film P. Jacksona zły smak bodajże. Prawie tak dobre jak martwice kompletny absurd. jak cos sobie jeszcze przypomnę dAM CYNĘ

HEHE DOBRZE PAMIĘTAŁEM http://www.filmweb.pl/film/Z%C5%82y+smak-1987-32395

Wysyp żywych trupów- Humor trochę inny, ale również genialny horror komediowy.
Wrota do piekieł- nowy film Raimiego, wg mnie jak najbardziej w duchu Armii Ciemności

szczerze polecam "Teksańska masakra piłą mechaniczną: Następne pokolenie". momentami lałem ze śmiechu :)

Ja polecam od siebie jeszcze m.in.
"Dom" (House) z 1986 r.
"Creepshow" z 1982 r.
"Powrót żywych trupów" ( Return of the Living Dead) z 1985 r.
"Reanimator" z 1985 r.
"Robale" (Slither) z 2006 r.
"Gorączka śmierci" (Dead Heat) z 1988 r.
"Postrach nocy" (Fright Night) z 1985 r.
"O miłości i śmierci" (Dellamorte Dellamore) z 1994 r.
"Krwawa uczta" (The Feast) z 2005 r.
"Rycerz złych mocy" (Demon Knight) z 1995 r.

Znam bardzo dużo, choć nie wiele mogę polecić xD
Oczywiście Martwica mózgu i Zły smak!
Re-animator
Martwe Zło 2 i Armia Ciemności
Dzień bestii
Redukcja
Doghouse
Zabójczy kurort
Zombieland
Vampire Lesbian Killers
Teksańska Masakra(tylko i wyłącznie dwójka)
Egzorcysta 2 i 1/2( chociaż to zwyczajna parodia)
Dracula- wampir bez zębów(jak u góry)
Striptizerki Zombie
Zombie SS
Wysyp żywych trupów
Fido
Zły Święty
Wiklinowy koszyk( czy jakoś tak)
Toxic Avenger
Story of Ricky (to nie horror, ani komedia, ale chory film)
Night of the chicken dead (brak słów)
Killer Condom
Jak sobie po przypominam to dopiszę xD

Jeszcze:
Idle Hands
Sobota czternastego
Undead or Alive: A Zombedy
Dead & Breakfast
Bubba Ho-tep
Zarżnięci żywcem
Dellamorte Dellamore
Taniec truposzy
My name is Bruce
Teeth

Jeszcze przerażacze dawały radę z tego co pamiętam :D

sok z żuka

"Od zmierzchu do świtu" ale pewnie już każdy z was widział tego klasyka:)