Jedna z naoryginalniejszych komedii w historii kina. Historia, która nadal śmieszy. Capra niespowdziewanie przeobraża tu schemat cukierkowej historii miłosnej w pełen zwrotów akcji kryminał. Wszystko oczywiście z humorem - objawianym zarówno w gagach, jak i dialogach - i odpowiednio groteskowym podejściem do tematu. Wybitna kreacja Cary'ego Granta stała się wzorem dla pokoleń komików. Jakby tego było mało, "Arszenik i stare koronki" prawdopodobnie zainspirował Hitchcocka do stworzenia "Liny" - arcydzieła w swoim gatunku.
9/10