I to dosyć często, przynajmniej raz w miesiącu. Ostatnio długo nie było, myślę, że wkrótce wyemitują go ponownie. A film wart jest wstania nawet na 6.00 rano w niedzielę (ja tak zrobiłam, ale wtedy nie miałam wyboru. Pocieszę Cię, że są też inne pory - ostatnio był chyba o 9.00, a widziałam nawet 16.00, zawsze na TCM).