Tak Artur powraca, może w nie tak dobrej formie jak poprzednio ale nie jest tak wcale źle jak piszą.
Film i cała historia jest niezła a przygody Artura ogląda się znowu z zapartym tchem, no i ta Selenia.
Niestety film jest urwany w środku , pewnie to dla tego że Besson chciał zrobic trylogię a szkoda bo poprzednia częśc powstała w oparciu o dwie książkia a ta o jedną , lepiej jak by skończył.
Mogło byc lepiej ale i tak zobaczę jak to się skończy.
Moja ocena w skali od 1 do 6 3,55