film obejrzałem wieki temu jako zapchajdziurę w ramówce TVNu.

Ja pier*do*lę! Nie mogłem uwierzyć w to, co widziałem na ekranie - to jakiś okrutny, nieudany żart, prawda? Ten film miał być jakąś czarną komedią a nie poważną produkcją o tym, jak młoda żydówka przenosi się w czasie, trafia do obozu by po godzinach opowiadać współwięźniom z bloku, jak wygląda przyszłość?

Jaki chory umysł był w stanie wymyśleć coś takiego?

Zdrowszy umysl od twojego !

szkoda, że twój stary takiego nie miał, przynajmniej byś wyszedł normalny

szkoda ze jestes tylko internetowym napinaczem a na zywo bys sie posral i ani lba nie podniósł

Wpadnij do stolicy jak cały Myszków uzbiera na bilet, wtedy pogadamy.

do stolicy hahahahahahahahaha na wies nie jezdze gdzie psy dupa szczekaja

I zapewne są bystrzejsze od ciebie.

Nieźle.

dobra lebku napinaj sie dalej niemam czasu na pisanie z dzieciakiem zegnam!!!!!!!!!!!!!

Sołtys wie że mu sygnał kradniesz?

Skąd nadajesz?

Z dachu stodoły, bo kresek więcej?

w dziecinstwie starzy sie z toba bawili paralizatorem? czy bawiles sie w kolysce betonowym misiem ?

ciebie chyba zrobili przy użyciu paralizatora

mnie się podobało. ciekawy pomysł osadzony w czasach niemieckiej okupacji.