Nie zgadzam się! lata 70 to genialne kino niemiecki i rosyjskie (Stroszek, Strach zżerać duszę, Stalker itd) to także nowa fala australijska z Peterem Weirem oraz kolejne błyski hollywood, każda dekada ma swe perły i ostatnia zdanie wydaje się być nadmierną generalizacją. Choć również uważam lata 40 w USA i 60 we Francji za najlepsze okresy ;)

Zgadzam się... z oboma moimi szanownymi przedmówcami. "ASFALTOWA DŻUNGLA" to jest KINO! Takie filmy juz dzis nie powstają. Klasyka czarnego kryminału!!!

Ale zgadzam się również z opinia, iż ww. filmy, powstałe w latach 70-tych, są rewelacyjne. Zwłaszcza "STALKER", który uważam za arcydzieło i nawet ośmieliłem się przedłożyć jego interpretację na FW.

Przy czym, niczego nie odejmując obu wpisom, chciałbym zauważyć, iż znakomite było kino nieme. Genialna "PUSZKA PANDORY", która ostatnio widziałem, przypomniała mi o tym. Zatem fakt, każdy z okresów jest niepowtarzalny i wydał dzieła wybitne. Jedynie to, co dziś powstaje (wyminione avatary czy inne istotopodobne produkcje) to definitywne bzdety.

Pozdrawiam obu panów!!!