Niels ( blond adonis ) nie powinien być na plakacie, to tylko próba reklamy, moim zdaniem reklamy która nie jest w porządku wobec tegoż filmu.
Sam film to moim zdaniem próba ujęcia tego jak fiksuje młodzież XXIw z powodu swojej wolności. Wydaje mi się też, że obraz ten kierowany jest do właśnie wyrzutków i zagubionych ludzi o których opowiada aby otworzyć im oczy, zafundować terapię i trochę naprostować. Bo ta wizja płynąca z filmu to nie jest nic przyjemnego, żadna tam budująca melancholia. Raczej przykry obrazek, wizja rozpaczy. Pod względem wizualnym trafiony ale jednocześnie nie ogląda się tego z przyjemnością co akurat w tym wypadku obraca się w atut tego filmu. Jednym słowem skomplikowane a jednocześnie nienapuszone kino dla młodzieży. Dobrze było to obejrzeć.
Dodam jeszcze, że polak grający w tym filmie naprawdę mnie zaskoczył.