PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=604994}
5,0 1 231
ocen
5,0 10 1 1231
Atrocious
powrót do forum filmu Atrocious

Nuda, nuda, nuda

ocenił(a) film na 1

50 minut - łażenie z kamerą pomiędzy drzewami za dnia (nic się nie dzieje)
10 minut - ganianie z kamerą pomiędzy drzewami w nocy (właściwie też nic się nie dzieje)
5 minut - łażenie z kamerą w domu, najpierw pali się światło, potem gaśnie (no... z wolna coś zaczyna się dziać)
ostatnie 5 minut (pomijając napisy końcowe pozostają 2 minuty) - całkiem niezłe
Ogólnie - ech... mogli nakręcić krótkometrażówkę. Nie polecam.

ocenił(a) film na 7
Rolfe

Cóż najwidoczniej nie jesteś zaznajomiony do końca o co w filmie found footage powinno chodzić jak i może nie umiesz się wczuć w trakcie oglądania takowych. Potęgowanie napięcia, kreowanie tła pod przyszłe wydarzenia. Kultowy Blair Witch Project, świetny Dziwak, intensywny Rec czy naprawdę dobre Paranormal Activity 1,2. Moim zdaniem ten film mógłby spokojnie stanąć ramię w ramię z tymi tytułami. Dla ciebie to ganianie z kamerą a dla innych strach przed tym czego nie widać.

ocenił(a) film na 1
AdolfZaratustra

Hm... wiem o co chodzi w gatunku "found footage" i mam na swoim koncie sporo obejrzanych filmów tego typu. Tytuły które wymieniasz (jedynie Dziwaka nie znam) to jak dla mnie dobre i bardzo dobre horrory. Jest odpowiednio potęgowane napięcie, jest tajemnica, jest oczekiwanie na zagadkę i jej rozwiązanie (lub częściej domysły). W Blair Witch też prawie cały czas "łażą z kamerą pomiędzy drzewami", ale czuć to "coś", "coś" co zatrzymuje przed ekranem i - jak to mawiają - wciska w fotel. W Atrocious tego "czegoś" mi zabrakło. No po prostu (jak dla mnie) było tyle napięcia co podczas kupowania marchwi w warzywniaku, a może nawet jeszcze mniej. Oczywiście gusta są różne - i bardzo dobrze bo byłoby nudno.

ocenił(a) film na 7
Rolfe

Zrozumiałem. Wybacz, że wysnułem takie wnioski. Jak obejrzysz kiedyś wspomnianego "Dziwaka", daj znać co myślisz. Pozdro.

ocenił(a) film na 1
AdolfZaratustra

Zaintrygował mnie ten "Dziwak" i na szczęście udało mi się na niego natrafić w "czeluściach Internetu".
Jakby go opisać... minimalistyczna opowieść, która wciąga choć nie ma w niej wątków paranormalnych,
efektów specjalnych, miejsc owianych złą sławą, ucieczek z kamerą czy tym podobnych. Pomijając końcówkę może i nie ma zbyt dużej dawki napięcia (tu oczywiście mówię za siebie) ale i tak siedzi się przed ekranem czekając co będzie dalej. Co najważniejsze film wypada bardzo autentycznie - i dialogi i ujęcia - no po prostu dobra robota.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones