Trzeba przyznać, że Japończycy wywiązali się ze swojej roli. Kreska przyjemna, sceny walk atrakcyjne, a reżyseria także nie najgorsza. Niestety amerykanie jak zawsze pojechali po kosztach. Scenariusz jest dość mierny, a dubbing także nie najlepszy. To tyle jeśli chodzi o obiektywną ocenę. Subiektywna także musi być, bo...

Naprawdę polecam. Mimo, że sam za anime nie przepadam, to wciągnęła mnie jak żadna inna ostatnio.

Jak w temacie, orientuje się ktoś moze?

Plakat jest beznadziejny i nijak ma się do filmu. Film traktuje o Czarnej Wdowie i Punisherze zaś pozostali Avengersi pojawiają się jedynie na koniec. Klimat filmu jest zdecydowanie "mroczniejszy" niż sugeruje to plakat O.o

wie ktos jak sie zwie utwor lecacy w 17 minucie??

Gdzieś wam zaginął aktor użyczający głosu głownemu bohaterowi czyli Frankowi Castle alias
Punisher. Aktorem tym jest Brian Bloom.

Można zmienić na możliwość oceny bo premiera już była

gdyby nie to byloby dobrze.

i akcja, 7/10.