z czystego sentymentu i bardzo bardzo dobrego Frnka kimono dajem 8/10 ;D
do tej pory pamiętam tekst "Basiu, nie kop pana, bo się spocisz" :) sama jestem Baśka, więc takie rzeczy się utrwalają:)
Ja też mam sentyment do tego filmu. Chociaż akurat kimono, zawsze w roli zgryźliwych stryjków mnie nie powalił.