Właśnie widziałam trailer w telewizji i zaskoczył mnie dubbing. Pytanie do osób, które miały okazję już film zobaczyć - czy pełna wersja też jest zdubbingowana?
Do wyboru są dwie wersje: jedna z dubbingiem, a druga z napisami. Dzisiaj idę do kina i oczywiście wybrałam drugą opcję, bo polskie dubbingi są tragiczne.
Ja wybrałam wersję z dubbingiem (i to przez przypadek :D), wybrałam się na film bez kompletnie żadnej informacji na temat aktorów i miejsca produkcji i przez pierwszą połowę filmu byłam pewna, że oglądam polskich aktorów. Jeśli ktoś zastanawia się nad dubbingiem, to polecam, jest zrobiony bardzo dobrze i nie drażni uszu.
Mówisz serio? sorry, ale chyba dobrego dubbingu nie słyszałaś.
Jestem w szoku, bo ja nie byłam w stanie znieść tego KOSZMARNEGO dubbingu nawet na trailerze. Pierwszą moją myślą było "kto tak zniszczył ten film"
Czegoś tak potwornie irytującego nie słyszałam od czasu Adamczyka idiotycznie szepczącego jako JPII.
Porażka.
Może nie widziałam, bo na dubbing nie chodzę wcale - jedyne dubbingi, jakie oglądałam, to jakieś piątkowe seanse filmów o superbohaterach na TVNie. Niemniej jednak nadal sądzę, że dubbing z Azylu stoi o kilka poziomów wyżej niż ten ze Strażników Galaktyki albo innych tego typu produkcji, które Polacy chętniej oglądają z dubbingiem (niestety). Nie licząc oczywiście filmów animowanych, ale to zupełnie inna kategoria.
To zawieszanie głosu po każdym słowie odebrało jakąkolwiek naturalność wypowiedzi, kto tak mówi?? porównanie mam raczej z filmami dla dzieci, ale one są lepiej zrobione.
A całkiem normalnie - ja też bym się nacięła, gdybym nie obejrzała zapowiedzi. Najnormalniej w świecie nie przyszłoby mi do głowy, że ktoś wpadł na pomysł, żeby dubbingować taki film :)
Chodzi mi bardziej o to , że lubię myśleć , że jednak ludzie wiedzą na co idą do kina . Jak sie wcześniej sprawdza to ciężko o pójście na coś ''przez przypadek'' . To , że ten dubbing to chory pomysł to już swoją drogą , ale widać w kinie przy kasie czy przy internetowej rezerwacji jakie wersje filmu są dostępne , zawsze jest napisane czy to dubbing czy wersja z napisami , naprawdę ciężko to przeoczyć .
Ja oglądałem w kinie z dubbingiem (nie rozumiem tego zabiegu, bo to raczej nie jest film familijny) i był tragiczny. Chociaż sam film bardzo dobry. Polecam obejrzeć, ale z napisami.
Osobiście byłam w kinie na wersji dubbingowej, bardzo mi się przyjemnie oglądało. Jednak pójdę jeszcze na wersje z napisami. :D
Ja kupiłam bilet w Heliosie na film z napisami, a niestety dostałam dubbing. Powiem szczerze, trochę drażniło uszy, a już w szczególności jeśli jest się nastawionym na usłyszenie oryginalnych głosów aktorów.
To umyj se uczy idiotko, bo to jeste jeden z najlepszych dubbingów do flimu ze wszystkich po polsku! Uszy to mnie bolały jak oni próbowali mówić polskie nazwy w oryginale!!!:/