PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=684049}

Bóg nie umarł

God's Not Dead
6,3 50 600
ocen
6,3 10 1 50600
3,2 4
oceny krytyków
Bóg nie umarł
powrót do forum filmu Bóg nie umarł

zbyt propagandowy przez co nie potrafię być obiektywna. nie rozumiem jednak dlaczego wzbudza u
większośći takie emocje...?!

kinia76

Ja bym powiedziała, że ewangelizacyjny. I też nie łapię co w nim jest takiego co prowokuje do takich skrajnych emocji.

ocenił(a) film na 1
edyta75

Widać lubicie kiedy wciska wam się kit, indoktrynuje, manipuluje, tudzież okłamuje. A na dodatek manifestuje bardzo mały szacunek dla inteligencji odbiorcy.

Jimbo88

Halo Kolego, nie demonizuj i nie wyciągaj zbyt pochopnych wniosków. nie życzę sobie, żebyś domniemał co ja lubię a czego nie. Uszanuj to poproszę. Z moimi poglądami film wydał mi się zbyt propagandowy do tego chwilami wręcz śmieszny, natomiast podeszłam do tego z dystansem. Nie chcę się rozpisywać, bo nie jestem entuzjastką uzewnętrzniania się, zwłaszcza jeżeli chodzi o negatywne emocje.

Może w odpowiedzi na Twoje "lubicie, kiedy wciska wam się kit" odpowiem: wrzuć na luz! ;)

ocenił(a) film na 1
kinia76

Jestem bardzo wyluzowanym człowiekiem. Ale do prób indoktrynacji fałszywymi ideologiami (które mają sporo na sumieniu) podchodzę bardzo poważnie. Głupich ludzi nie brakuje, a żyjemy w dobie internetu, więc cały informacyjny syf ma o wiele większą siłę rażenia. Tak samo dla mnie film "Upadek" był próbą oswojenia faszyzmu, choć można by powiedzieć - to tylko film. Dzisiaj katolicyzm i inne religie krystalizują się i przybierają jak dla mnie bardziej niż od kilkudziesięciu lat kształty fundamentalizmu, a to będzie miało wpływ na każdego. Normalnie bym tego nie tknął patykiem.
Poza tym nie przypominam sobie żebym był tu czyimś kolegą.
Pozdr

Jimbo88

"Jestem bardzo wyluzowanym człowiekiem... nie przypominam sobie, żebym był tu czyimś kolegą"

Ha ha ha - Panie Jimbo88 emanuje Pan luzem... fakt.

Nie wydaje mi się, żeby dzisiaj jeśli chodzi o katolicyzm fundamentalizm przybierał na sile w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, natomiast nie będę się wypowiadać na temat innych religii.

Dobrze, że żyjemy w dobie internetu i mamy ułatwiony dostęp do wszelkich informacji. Weryfikacja danych zależy tylko od nas. Obejrzenie stronniczego, gloryfikującego katolicyzm - nota bene familijnego filmu nie zmieni od tak czyiś poglądów

ocenił(a) film na 1
kinia76

1. Uściślając jestem bardzo wyluzowany w gronie swoich znajomych i przyjaciół
2. polecam choćby
http://www.filmweb.pl/film/Ob%C3%B3z+Jezusa-2006-281397
Biorąc pod uwagę ostatnią farsę z zakazem pewnej sztuki teatralnej, czy też zlikwidowaniem warsztatów jogi w Poznaniu kk stara się jak najbardziej sterroryzować każdą płaszczyznę życia społecznego.
Polecam też lekturę forum Frondy i zastanowienie się jacy ludzie tworzą kk w Polsce i na świecie

tu kilka perełek:

https://www.facebook.com/shares/view?id=627833050649238
https://www.facebook.com/shares/view?id=620583304707546
https://www.facebook.com/shares/view?id=625090097590200
https://www.facebook.com/shares/view?id=576339379131939

3. "Weryfikacja danych zależy tylko od nas."
To jak zweryfikować wiarygodność przekazu np z tego filmu?

Pozdr

Jimbo88

Panie Jimbo88, albo się jest wyluzowanym, albo nie. ;) to nie działa w ten sposób, że swobodnie czujemy się wśród znajomych i przyjaciół a wobec obcych spinamy... (trochę się przekomarzam :))

Zapoznam się w wolnej chwili z tymi linkami - bardzo chętnie i dziękuję za nie - jestem otwarta....

Mam świadomość i często ubolewam nad tym, jacy ludzie tworzą kk w Polsce i bardzo mi się nie podoba, że często mają tak duży wpływ na nasze życie. Nawet taki prozaiczny fakt (chyba mogę tak to nazwać) że mój syn musi czekać dwie godziny lekcyjne po skończonych zajęciach na lekcję etyki podczas kiedy dzieci z rodzin katolickich mają lekcję religii w trakcie dnia - i to jest kolejne 45minut. kiedy mój syn nic nie robi, tylko czeka w bibliotece.... Oczywiście, że szlag mnie trafia.

Znam doskonale przykłady o których Pan wspomina.

Co do zweryfikowania wiarygodności przekazu tego filmu... - tu nie ma żadnej wiarygodności. Stronnicza wizualizacja katolickich poglądów przedstawiająca jako ograniczonych i mało elastycznych osób ateistów. Ja osobiście uczepiłabym się tego, że ten film w fajny, bardzo dostępny sposób pokazuje, że warto walczyć o obronę własnych przekonań - wierzeń - ideałow. Zupełnie abstrahując od tego, jakie są moje poglądy i co myślę. Dlatego tak ciężko jest mi ocenić ten film.

jak to Pan pisze:
Pozdr.

ocenił(a) film na 1
kinia76

Trochę zboczyliśmy z tematu :) Zaczęło się od kwestii, czy takimi filmami powinni interesować się ateiści (osoby pozorni niezainteresowane), czy powinny wzbudzać takie emocje. Wg mnie jak najbardziej niechęć do religii powinna być manifestowana. A przynajmniej powinno być podkreślane brak jakiegokolwiek wyznania. Katolicy mają takie swoje kłamstewko, które wszędzie przepychają i przez nie starają się uzurpować większe prawa, niż im się należą (często terroryzując za pomocą "obrazy uczuć religijnych"). Mianowicie chodzi o słynne "w Polsce jest 99,99 % katolików", podczas kiedy katolicy są tak naprawdę mniejszością (i to według statystyk ISKK)

http://januszomylinski.natemat.pl/109433,ilu-tak-naprawde-jest-w-polsce-zagorzal ych-katolikow

Efekty mamy dzisiaj. Lekarz odmawiając zabiegu ze względów religijnych stawia się ponad prawem. Psychiatrzy zamiast podawać leki osobom chorym wysyłają do egzorcysty. Zabrania się przedstawień teatralnych.

Wiele moich rówieśników podziela moje zdanie, a nie obracam się w środowiskach wybitnie lewicowych. Nota bene głos tej grupie dała dopiero w 2012 roku Maria Peszek swoją nową płytą. Wcześniej niewiele osób odważyło się skrytykować publicznie religię w Polsce (może poza satanistami, ale ich nikt nie traktuje poważnie).
Tymczasem osiemnastolatkowie głosują zgodnie na skrajną prawicę (Korwin Mikke zaraz jak złapał stanowisko wdał się w sejmie w bójkę).

Więc kiedy widzę marny film, który w bezczelny sposób stara się przepchnąć tezę, iż "inteligentny projekt" jest bardziej racjonalny i logiczny niż teoria ewolucji, to krew mnie zalewa. Bo na tym się zaczyna, a kończy na takim choćby Chazanie.

Jimbo88

Myślę, że jestem w stanie zrozumieć Twój gniew. Prawdo podobnie, gdybym nie miała swoich doświadczeń i dzięki temu zdobytego dystansu - byłby bardzo zbliżony....

Uwielbiam Peszkową - i mam wieeeeelki ukłon wobec jej twórczości. Szkoda bardzo, że ma przerwę, ale liczę na to, że jak zapierdzielii z nowym materiałem to będą ciarki.... Muzycznie i tekstowo - ogromny szacunek ode mnie - ale to temat rzeka - mocno odbiegający od głownego tematu. Nie mniej - bardzo często puszczam Jej płyty w mojej kawiarni... :)

Co do samego filmu - to wydaje mi się, że nie jest to kwestia przepchnięcia jakiegokolwiek twierdzenia - tezy, To film stronniczy - jak już pisałam. W tym filmie bardzo delikatnie przebrneli przez teorie ewolucji. Moim zdaniem - na prawdę, gdyby pominąć kwestię propagandy i stronniczności to sama walka w imię zasad jest tak obrazowo pokazana, że na mnie zrobiła wrażenie. Dlatego brak oceny z mojej stony - przesłanie filmu tak mocno kłóci się z moimi poglądami, nie mniej podoba mi się nienachalna w odbiorze próba narzucenia "nieomylnej, bezgranicznej i jedynej" wiary w boga. Osoiście dobrze odebrałam ten film.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones