Ja jak oglądałem ten film to musiałem sobie kawę zrobić, co prawie zasypiałem, a głowa mnie zaczęła boleć jak usłyszałem te wszystkie wulgaryzmy... Nie rozumiem dlaczego jest to zaklasyfikowane jako horror, przecież to z horrorem nie ma nic wspólnego!

A ja myślę, że ten film to horror. Mój mózg przeżył prawdziwą traumę po obejrzeniu tego "dzieła". Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że to najgorszy film jaki w życiu widziałem. Końcówka to już szczyt beznadziei. Ludzie, nie oglądajcie tego szajsu!

Piękna końcówka. Z "Free Bird" w tle to naprawde mistrzowska scena. Cala sekwencja w slow motion. Piekne szorstkie, zlote obrazki. Szeroki cabrio, a w nim banda skurwialych psychopatycznych bandytow, ktorzy gina za wszystkie grzechy jakich dokonali podczas calego filmu. Nie traktowal bym tego jako czesc druga bo od "Domu 1000 trupow" rozni sie przedewszystkim klimatem. "Dom..." byl dla mnie cienki realizatorsko za to "Bekarty Diabla" to bardzo pozadny wspolczesny film niezakompleksionego amerykanskiego tworcy.
Moje zdanie.

Dla mnie tez idiotyczny! Z horroru to nic nie miał, dno totalne. Daje 1 bo zera nie można.

Mi sie tam film podobal, taki no... fajny... I jak na horror to bardzo realistyczny :) Za duzo nie powiem o tym filmie bo dawno go ogladalem ale mi sie podobal. Moze dlatego ze ogladalem go w kinie.

Popieram, najgorszy film jaki przyszło mi obejrzeć i w dodatku obejrzałem do końca:0 ale musiałem się zmuszać, powie mi ktoś dlaczego to ma tak wysoką średnią?