PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=119007}

Bękarty diabła

The Devil's Rejects
6,3 15 003
oceny
6,3 10 1 15003
6,5 8
ocen krytyków
Bękarty diabła
powrót do forum filmu Bękarty diabła

Widze, że opinie dziela sie miedzy "nieambitne gowno", a "zajebista miazga", czy ktos dostrzegł podtekst? Czy Rob nakręcił ten film bo miał kaprys, czy chciał coś przekazać?

Z jego piosenki o tym samym tytule wciąż słyszymy "this world rejects them" - ten swiat ich odrzuca
pieklo ich nie chce,
pieklo ich nie potrzebuje,
pieklo ich nie kocha,
ten swiat ich odrzucil
Ostatnie sceny filmu są tak jakoś sprytnie nakręcone, pokazując cierpienie bohaterów, pokazując ich jako zwykłych ludzi, a nawet moment kiedy to corka, to ojciec probuja wziac wine na siebie by oszczędzić drugiego, że zaczynamy im wspolczuc, widziec jako tych dobrych (bardzo podobny, choc silniej rzucający się w oczy zabieg zrobiono w american history x, gdzie biedny gnębiony przez skinheada murzyn staje się bezwzględnym oprawca i mordercą niewinnego dzieciaka i koniec końców wychodzimy z filmu potępiającego rasizm z myslą "zaje*ać czarnucha", swoja droga wielkei brawa dla tworcow).

Psychopatą i katem staje się stróż prawa, człowiek, który nie morduje, a "szerzy ład". Jak to bywa najbardziej niebezpieczni są fani idei społecznych. Tam gdzie ważne jest dobro ogółu nigdy nie liczy się dobro jednostki. Czy motyw najbardziej chorego i skłonnego do okrucieństwa umysłu, który jest poważany w społeczeństwie nie przewijał się już w filmach dziesiatki razy? (Policjant z Cube, z Piły IV)

Dla "innych" niż ogół nie ma w tym swiecie miejsca. Czy to historyczne polowania na czarownice, czy traktowanie z wielką rezerwą ludzi chorych, których choroba zniekształciła ciało (przypadkiem w tym filmie grało dwóch takich aktorów). Czy to homoseksualisci, czy ludzie po prostu nie startujacy do wyscigu szczurów i chcacy żyć po swojemu. Ktoś zawsze będzie tępionył w imię szlachetnych idei.

To nie jest bron boze film o tolerancji, to jest film traktujacy o tym, ze ludzka masa ma w sobie mniej więcej tyle szlachetności, co zawartość wychodka. Jeśli ktos krzyczy, że jest lepszy i bardziej szlachetny najpewniej jest taki sam, albo gorszy od tego, kogo z wielkim zamiłowaniem potępia. W polityce widzimy to codziennie.

Pytanie czy Rob Zombie jest kolejnym tępawym amerykaninem, ktoremu coś wyszło przypadkiem, czy geniuszem, który w abstrakcyjnej kiczprodukcji potrafi przemycic "coś więcej" tylko dla tych, którzy potrafia patrzeć i mysleć samodzielnie, a nie za pomocą telewizji.

W halloween zrobił coś bardzo podobnego, więc może jednak jest geniuszem ;)

Filmy, w których przeciętny "jamochłon" widzi główny wątek, a i to nie w całosci, zapamiętuje jedną scenę i później głosi opinie, a juz broń boże nie czyni z głowy przyrządu do myslenia.

ocenił(a) film na 8
Elizabeth_8

Pamiętam, że ten film mnie zmasakrował, bo wywołał wszelkie możliwe emocje:strach, obrzydzenie, śmiech, smutek, wzruszenie, istna miazga. Nie będę wyjaśniać dlaczego, bo to bardzo przewrotny film i dużo by to miejsca zajęło :-D. W ogóle twórczość Roba (filmy, muzyka) przypomina mi śmietnik, w którym każdy może sobie wygrzebać to, co akurat mu się podoba. To, że niektórzy łykają tylko krew i flaki to ich sprawa (dla mnie to trochę przykre, ale poniekąd potwierdza ten fakt część przekazu filmu, o którym jest napisane powyżej). Wydaje mi się, że Zombie nie jest ani tępy, ani nie jest geniuszem (dla mnie jak na razie ;-D). Jest świetnym obserwatorem lubującym się w estetyce kiczu i brzydoty, bądź zdającym sobie sprawę, że taka estetyka najlepiej się sprzedaje. A przy tym jeszcze świetnie się bawi swoją "sztuką", widać, że ma do niej spory dystans.

ocenił(a) film na 10
dzarno

podpisuję się pod wypowiedziami obiema "ręcami i nogami";)
na amerykań skich forach filmowych film bardzo często otrzymuje wysokie noty od ludzi o nikach w stylu: "kkk", "freedom militia" "witepower"itp.
I myślę że nie ze względu na ładunek przemocy jaki ze sobą niesie(albo nie tylko na niego,)albo rasistowskie przesłanie,którego nie ma --przyjacielem ich jest aqfroamerykanin, ale ze względu na swoiście pojmowane "wartości rodzinne"opór przeciwko systemowi, i last but not least;) nie do końca będącą lege artis odpowiedź szeryfa na poczynania rodzinki.

Elizabeth_8

Otóż to.
Pierwsza myśl, jaka pewnie u większości się nasuwa, to: beznadzieja, 1,5 godziny wyciętej z życiorysu, w dodatku zmarnowanej.
Po chwilowym zastanowieniu oraz przeczytaniu kilku wypowiedzi (jak te w obecnym temacie ;)) dostrzegamy w filmie coś więcej.
Mnie, szczerze mówiąc, na swój własny pokręcony sposób, ta rodzinka przypadła do gustu. Więzi, które ich łączyły, zgranie z pozostałymi członkami, wydaje się u takiej brutalnej, nie dbającej o życie, grupie ludzi niemożliwe. A jednak...
Może efektami 'Bękarty diabła' nie zachwycają, ale ... można się tu doszukać czegoś nie-zwykłego.
6/10

ocenił(a) film na 4
Elizabeth_8

mnie też przypadł do gustu ... lecz w porównaniu do jedynki trochę cienko wyszedł ... ,jedynka bardziej mnie trzymała w napięciu i było więcej niespodziewnych rzeczy ,w tej części wszystko było takie rzeczywiste i mało niespodzianek było w nim 4/10

ocenił(a) film na 9
ScuLLaP

Mój ulubiony film nieambitny (wraz z pierwszą częścią oczywiście).
Włączam go gdy zwala mi się na chate 10 osób, nic ich nie utrzyma w ryzach oprócz... no właśnie ten film działa jak pokaz gogo - wszyscy siedzą na dupie a nie mi żarcie z lodówki wykradają i rzygają na ulicę;)

Mówiliście coś o wyższych celach tego filmu. Nie doszukiwałbym się ich na siłe bo film zdecydowanie zrobiony jest jak lekki i przyjemy ( na pewno nie dla wszystkich ale co tam).

To co zapadło mi w pamięci z tego filmu to pokaz jak cienka może być granica między strachem a śmiechem. Dziewczyny raczej to pierwsze z niedowierzaniem, a chopaki z wyrazem buzi mówiącym "ale rozjeba". Tak ja widze ten film.

Oceniam go bardzo wysoko za kreacje aktorskie, dialogi, muzykę i klimat lat 70' texas

ocenił(a) film na 9
M35K4LIN

Chcecie mieć przesłanie prosze bardzo ...oglądać kino z przesłaniem jeśli miare filmu określa sie tylko wypruciem duszy i czymś podobnym...nawet niechce mi sie z wami dyskutować po prostu.

ocenił(a) film na 9
Machinefilm

9/10 to ocena w sam raz dałbym jeszcze niedawno 10/10 ale już tak nie szastam dziesiątkami.Mam nadziej powstanie 3 czesc z tego co pamietam przeżył ten taki wyrośniety ale może mnie już pamięć zawodzi.I napewno jest lepszy niż pierwsza część która to była jak jakiś typowy odcinek opowieści z krypty.W Bękartach rob nieco bardziej odjechał i wyszło to na dobre

ocenił(a) film na 9
Machinefilm

Sądzisz że ten film nie może mieć jakiegoś przesłania? to zależy od indywidualnej interpretacji man, każda scena może nas czegoś nauczyć, np.

Nie igraj z brzydkim klaunem; zawsze możesz trafić na jeszcze większych czubków; jak dziewczyna ci zbyt słodzi to może znaczyć nie tylko, że ma chętkę ale że chce cię zabić i tak dalej ;)

ocenił(a) film na 9
M35K4LIN

Ale tego raczej takim przesłaniem nazwać nie można o czym piszesz tylko jakieś ostrzeżenia nauka unikać dziwnych rodzin czy gości paradujacych z gnatami ok niby od biedy to może być przesłanie ale mi o coś innego biegało choć teraz dochodze do wniosku żaden film nie ma przesłań wszystko jest kompletnym szajsem.Ale czasem to się ogląda z przyjemnością

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones