Szkoda że pominięty w walce o Oscary. Świnka była naprawdę wzruszająca, nie wiecie może kto był treserem tej świni, że tak dobrze mówiła po polsku. Co się potem stało z tą świnką, zagrałą jeszcze w jakimś filmie. Widziałem chyba jej brata w "Folwarku zwierzęcym", ale zagrał gorzej niż ona. Szkoda że tak mało świń występuje w filmach.
Jak to: "pominięty w walce o Oscary" ?
A 7 nominacji w tym 1 wygrana - to nic ???
Nominacja dla najlepszego filmu, reżysera, za najlepszy scenariusz adaptowany, rolę drugoplanową Jamesa Cromwella, scenografię, montaż (poza aktorskimi i za zdjęcia nominacje we wszystkich ważniejszych kategoriach) i przyznany Oscar za efekty specjalne, to jest pominięcie? Kurde, chciałbym być tak "pomijany". Film to arcydzieło w swoim gatunku, inteligentne i wzruszające (ale nie sentymentalne) kino, ale Akademii zdarzały się znacznie poważniejsze wpadki.