PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=212570}
7,2 1 748
ocen
7,2 10 1 1748
7,0 6
ocen krytyków
Bad Boy Bubby
powrót do forum filmu Bad Boy Bubby

Przez cały film, uznany za genialny bałam się, że Bubby znowu kogoś zabije, zamęczy... nie mogłam przeżyć kota z początku filmu. Rozumiem, że chodzi tu o brutalizm ukazany w filmie i pokazanie przemiany, jaka w nim następowała,ale jak dla mnie zdecydowanie przesadzone sceny, chwyty poniżej pasa. rodzi to we mnie odrazę i niesmak. Na to wszystko idylliczne zakończenie. . . Przez wszystkie te sceny nie mam żadnych refleksji na temat tego filmu!

ocenił(a) film na 5
igaLOVESmovies

to jest problem dzisiejszego społeczeństwa - nie mogą ścierpieć zabójstwa kotka, natomiast nad katowaniem człowieczeństwa i morderstwami przejmują się [jeśli się przejmują] drugorzędnie.

ocenił(a) film na 9
aciddrinker

Pomimo całej mojej miłości do zwierząt - podpisuję się pod powyższym. Bardziej dobija znęcanie się nad zwierzętami, niż torturowanie człowieka. Szczerze powiedziawszy - częściej kibicuje się oprawcom (wiem to z własnej autopsji). Nawet w realnym świecie wojny nie wzbudzają w ludziach takich emocji jak babka, która zamrażała koty, bądź kierownik schroniska, który głodził psy . Jest to uwarunkowane powszechnym stwierdzeniem, że zwierzęta to niewinne stworzenia, natomiast człowiek jest potworem zdolnym do najgorszych czynów. Może to i prawda, z którą się zgadzam, ale patrząc w przyszłość społeczeństwo popadnie w totalną znieczulicę, większą niż teraz.

ocenił(a) film na 7
LadyMassacre

zobaczyłabym film z tej twojej "własnej autopsji"

ocenił(a) film na 9
schschfikation

Za dużo by wymieniać, ale ogólny przykład to np. tandetny slasher z amerykańskimi nastolatkami/studentami. Raczej za dużo litości dla zapijaczonego ćpuna czy też blond idiotki z dużymi piersiami nie mam (mały szablon postaci).

aciddrinker

Co to by było gdybym to płakał za każdym razem gdy jakiś obcy człek ginie... nie ma więzi emocjonalnej - to i nie ma współczucia, rzecz normalna i w zgodzie z ludzką naturą. Współczujemy bardziej osobom z bardziej namacalnym cierpieniem, z historiami które nas też bardziej dotykają. Gdy usłyszymy o gwałcie na kobiecie nie rusza to nas, gdy usłyszymy o gwałcie wraz z torturami (opisanymi) to nas poruszy bardziej, gdy usłyszymy o gwałcie na małym dziecku które po krwotoku wewnętrznym zmarło - też nas to dotknie lub w sytuacji w której sami jesteśmy zagrożeni (w naszym mieście panoszy się seryjny morderca). By współczuć musimy się identyfikować z ofiarą, czuć na sobie podobny ból wyobrażać go sobie lub widzieć cierpienie nieszczęśnika. A zwierząt nam szkoda mimo wszystko. Wystarczy że rozumiemy jego tragedie warunki i mamy świadomość że jest zdane na człowieka. Piszesz że bardziej nam szkoda zwierząt a to guzik prawda. Sporo ludzi kompletnie nie rusza los zwierząt, a one nie mają praw takich jak ludzie i nikt kontroli rodzince adoptowanych piesków nie będzie przeprowadzał bo kogo to obchodzi.
A co do tematu to w filmie aktorzy nie przeżywają bólu tylko odgrywają swoje role i to właśnie kot jest męczony dręczony i przykro na to patrzeć zatem to co piszesz nie odnosi się do słów autorki tematu.

ocenił(a) film na 7
igaLOVESmovies

Nie wierzę w istnienie takich ludzi jak ty.

ocenił(a) film na 3
tony_clifton

To jest miejsce na wyrażanie swojej opinii, a nie swoich wierzeń tony_clifton.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones