nie kręcą 3 części, na pewno odniosła by ogromny sukces... nie wiem na co oni jeszcze czekają... film po prostu wymiata, oglądałem go 100 razy, obie części i zawsze śmieje się z tych samych scen do łez...;)
za gliniarza z beverly hills się wzięli to i trzeciej części bad boys'ów się doczekamy:)
No były już dwie świetne części to mogą zrobić trzecią pod warunkiem, że reżyserem będzie Michael Bay, a główne role nadal będą grać Martin Lawrence i Will Smith. Mogliby jeszcze dorzucić Chrisa Tuckera i Chrisa Rocka jako np. konkurentów głównych bohaterów. Byłby hit murowany i na pewno kupa śmiechu.
Ja bym wolal zeby to jednak byl bardziej film sensacyjny a nie komedia w stylu "Godzin szczytu".
Fajnie by było zobaczyć trzecią cześć ,ale pod warunkiem że obsada i reżyser pozostanie bez zmian ,bez Smitha ,Lawranca czy Bay'a nie byłoby to już to samo kino co z nimi.