Przejrzałem kilka wątków, także pod filmem Samsara i widzę, że niektórzy oglądali tylko goły obraz.
Polecam poszukać pliku z opisem miejsc, w których kręcone są zdjęcia, sądzę że tak ogląda się o wiele lepiej.
Ja wersję w doskonałej jakości wraz z angielskimi napisami znalazłem na TPB. Nawet jeśli jakimś sposobem nie ma
polskich napisów do filmu, to wystarczy naprawdę znikoma znajomość angielskiego, aby wiedzieć gdzie co się dzieje
używając omawianych przeze mnie podpisów.
Samsarę oglądałam bez napisów. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie.Po Twojej sugestii Barakę oglądałam już z opisami. I muszę powiedzieć, że zdecydowanie przeszkadzały mi w odbiorze. Owszem fajnie było WIEDZIEĆ gdzie jestem w danej chwili, ale zdecydowanie lepiej było CZUĆ te miejsca.