One nie są nawet ukryte a mnie najbardziej podobała się autostrada w Kuwejcie.

mi najbardziej podobało się zestawienie pędzącego tłumu ludzi-mrówek i siedzącego mnicha Zen.

Miejskie wysypisko śmieci, Kalkuta, INDIE - Bombowce B-52, Lotnicze Centrum Konserwacji i Regeneracji, Tucson, Arizona, USA.
Ściana Płaczu Jerozolima, IZRAEL (żołnierz z karabinem) - Droga nr 80, KUWEJT (po wojnie).

Mi się wydaje że przesłanie to polega na tym jak ludzie wydają się różni od siebie, a jednak rządzą nimi te same uczucia i pragnienia. Tak samo pierwotne ludy jak i rozwinięte cywilizacje posiadają kulturę, religię, muszą pracować aby przetrwać...

A poza tym mamy pokazane jak funkcjonuje społeczeństwo: jaka panuje dysproporcja na świecie między ludźmi(wysypisko), czy niezależnie od czasów ludzie będą między sobą prowadzić konflikty.

Samsara ma chyba praktycznie identyczne przesłanie.

Ciekawe spostrzeżenia.
Film jest tak bogaty w symbole i przesłania, że każdy mógłby go zinterpretować i znaleźć w nim coś dla siebie.
Samsary jeszcze nie widziałem, czekam aż puszczą ją w kinie. Takie filmy trzeba oglądać na wielkim ekranie.