PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104077}
8,2 25 470
ocen
8,2 10 1 25470
7,5 11
ocen krytyków
Baraka
powrót do forum filmu Baraka

dotyk absolutu.

ocenił(a) film na 10

Baraka (1992). Ron Fricke był scenarzystą, operatorem i montażystą głośnego dzieła "Koyaanisqatsi". które zapoczątkowało trylogię Qatsi, Godfrey'a Reggio. Tamte filmy, z muzyką Glassa są oczywiście ciekawe i nowatorskie ale to zdecydowanie obrazy Fricke, a szczególnie ten tytuł, powalają mnie osobiście na kolana. Składają się na to dwa czynniki. Ale po kolei. To nie jest film dokumentalny, to nie jest reportaż społeczny, czy zapiski podróżnika w stylu Tony Halika. Fricke tworzy arcydzieło nastroju ukazując tylko zapisy znakomicie zmontowanej taśmy filmowej w zestawieniu z muzyką. Siłą tego obrazu jest stworzenie tymi środkami uduchowionego nastroju. Dotykamy absolutu. Kadry przyrody, miejsc na ziemi, które każą nam zachwycać się pięknem naszej planety w zestawieniu z wytworami ludzkiej myśli budują zapierające dech w piersiach krajobrazy. Fantastyczne zdjęcia jak chociażby slide kamery w stworzonych przez człowieka starożytnych budowlach czy to na tle skarlałego, skamieniałego drzewa, które przebijają na widok bezkresu rozgwieżdzonego nieba wbijają w fotel. Fricke pokazuje. Nie komentuje. Duchowość i barwność obrządków różnych religii, wyznań, w konfrontacji z konsumpcjonizmem sprowadzającym wszystko do ilości, w opozycji z ludzką biedą grzebiących w śmieciach ludzi czy śpiących na ulicach bezdomnych zderza z morzem, przyspieszonych klatek, gdzie tłumy pieszych i aut, zgodnie z wytyczonymi przez cywilizację rytuałami przewala się tysiącami po ulicach bogatych miast w pogoni za brakiem refleksji nad naszym życiem. Jesteśmy tak dziwni. Z jednej strony budujemy katedrę w Reims czy świątynie w Angor Wat, z drugiej widzimy przerażone twarze ze z zdjec z Auschwitz i miejsca zbrodni Czerwonych Khmerów w Tuol Sleng. Ukojenie znajdujemy w pięknie natury i konkluzyjności ludzkiej kontemplacji. Najbardziej jaskrawo podkreśla to szybko poruszający się tłum Japończyków mijających obojętnie powoli idącego medytującego mnicha. Fricke stara się zwrócić uwagę, ze bez strawy duchowej jesteśmy tylko pustym naczyniem. Nieważne czy wierzymy w jakiegoś demiurga czy w nic. Czasami warto zatrzymać się by w ciszy podziwiać ogród Zen, zaćmienie słońca czy taniec derwiszów. To mistyczne misterium obrazów samo w sobie byłoby jednak niedoskonałe gdyby nie jeszcze jeden transcendentalny element. Muzyka. To co stworzył wybitny twórca space music, Michael Stearns, plus głos Boga, jeśli istnieje, czyli Lisa Gerrard to dotknięcie wszechrzeczy. Na wskroś genialny, perfekcyjnie zrealizowany majstersztyk. Piękny jak lekko przestraszone oczy wpatrzonej w kamerę młodej muzułmanki.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones