Wolę zdecydowanie filmy bez dodatków fantasy dlatego film ,,Barbie Delfiny z magicznej wyspy" bardziej mi się podobał, którego kontynuacją jest film ,,Barbie Moc syrenek".
Ciekawe, że Barbie i jej siostry w serialach i w innych filmach, które są tym w samym uniwersum nie pamiętają, że wiedzą, że syreny istnieją.