Naprawdę urocza bajka i az trudno uwierzyć biorąc pod uwagę humor, że powstała aż 10 lat temu. Ten humor wydaje się taki nowoczesny :) Co więcej miło mnie zaskoczyła pod tym względem, że nie trzeba być dzieckiem by się przy tym bawić, a jeśli chodzi o walory estetycze, to jest po prostu wybitnie słodka i urocza. Bartok ma świetne teksty, zwłaszcza jak się przedstawia i ten ruch bioderek ;), a ta cała Piloff to taka rozbuchana erotycznie samiczka hehe Nie no, naprawdę fajny filmik. Tylko koniecznie polecam oglądać w wersji oryginalnej, bo głosy są znakomicie dobrane i zagrane, zwłaszcza właśnie Bartoka i ekstatycznej Piloff. Co zresztą nie dziwi, bo głosu użyczyła jej Jennifer Tilly, a komu jak komu, ale jej sexapealu nie brakuje ;) I jeszcze ta postać Baby Jagi :) Całość kojarzy mi się stylem z filmami Tima Burtona. Koniec końców pozytywna bajka "bez przemocy" i dla dzieci i dla dorosłych.