Bardzo mi się podobał. Francuska tajemniczość plus brytyjska wyniosłośc dały świetny kryminał o wybujałej wyobraźni pisarki.. a może to nie wyobraźnia... Kto oglądał, zrozumie o co mi chodzi. Już myślałem, że to będzie jakaś smętna obyczajówka, ale bardzo się myliłem.