Jak wyżej, wreszcie dostaliśmy Batmana, który nie jest terminatorem tylko wciąż zbiera niektóre ciosy i musi się wiele nauczyć ( chociażby tego, jak wystartować Barmobilem na jedynce ), musi pokonać własne demony + totalnie zatraca się w swoim alter ego. Dodatkowo Riddler to najlepszy antagonista zaraz po Jokerze Ledger’a. Gdy przewraca oczami w scenie zatrzymania lub gdy śpiewa ave Maria w Arkham, to człowieka przechodzą dreszcze. Sam film momentami wpada w dłużyznę, ale po kilku chwilach ponownie rusza z kopyta. Minusem jest jedynie zbyt małe cameo Jokera. Drugi najlepszy film o człowieku-nietoperzu zaraz po Dark Knight.
No widzisz, ile ludzi tyle opinii. Jestem świeżo po seansie i osobiście film mnie rozczarował. Żeby nie było, nie był zły, ale po zwiastunach spodziewałem się czegoś lepszego. Pattinson- dobry/bardzo dobry Batman, tragiczny Bruce Wayne którego z resztą było jak na lekarstwo. Riddler i jego maska niczym z sado maso był ok, ale gdy już jej nie miał w scenie w Arkham czułem lekkie zażenowanie postacią jak i grą aktora, do Ledgera brakowało mu baaaaaaardzo dużo jeżeli chodzi o antagonistę. Na plus filmu napewno klimat i muzyka, a przewodnia nuta jest po prostu świetna. Film 6/10, wiem że się powtórzę, ale liczyłem na więcej.
Paul Dano jako Riddler naprawdę niezły, ale bez maski to był bardziej komiczny niż przerażający. Zbyt mało szaleństwa od niego, chociaż ten dialog z Batmanem w więzieniu rozpoczął się obiecująco.
Dla mnie film bardzo nierówny. Świetny Batman, słaby Bruce Wayne. Swietne zdjęcia, niezłe sceny akcji, a z drugiej strony śledztwo, które mnie nie ni grzeje ni ziębi. Nie obchodziło mnie za bardzo, kto jest kretem w mieście zepsucia i korupcji. Generalnie obsada spisała się dobrze, Pingwin mnie zaskoczył pozytywnie, choć za dużo go nie było. Plusów więcej, więc 8/10, ale mimo to lekkie rozczarowanie,
To jest dopiero year 2, Bruce jeszcze przekona się, iż sam Batman nie rozwiąże wszystkich problemów. Miasto zostało zalane i teraz będzie musiał uderzyć do urzędników państwowych w celu uzyskania środków na odbudowę miasta. Jeszcze wypracuje personę playboya i filantropa.
Co ty za bzdury opowiadasz to po pierwsze, a po drugie co robisz na forum filmowym? :)
Pytanie, co Pan robi na tym forum ? Przecież wystawienie jedynki temu filmowi to czysta ignorancja i wywalenie do kosza wszystkich pozytywnych aspektów dzieła Reevesa, takich jak wspaniałe efekty specjalne, fenomenalne zdjęcia, świetne długie ujęcia i kreatywne wykorzystanie strachu, który wzbudza w przestępcach Batman, jak również doskonała muzyka. Skoro Pan może bezpodstawnie zrównać film z ziemią, to ja mogę wychwalać go pod niebiosa. Pozdrawiam i polecam zapoznać się z terminem: subiektywna ocena.
Efekty specjalne, no tak, bo przecież tylko tego szukacie tera z w kinie? Szkoda gadać, bo teraz powinienem urwać i nawet na to nie odpisywać. Świetne efekty specjalne! Film obcy z 79, to były świetne efekty, efekty praktyczne, sozokujace, wybitne, bo wybijały się ponad przeciętnośc i przeszły do historii. Czy ten film przejdzie? Śmiem wątpić.