Mrok, mrok i jeszcze raz mrok. To jest właśnie Batman naszych czasów. Pattinson zamyka usta wszystkim krytykom i udowadnia że jest wielkim aktorem. Tak ciężkiego klimatu się nie spodziewałem. Blockbusterowcy będą zawiedzeni bo to jest zupełnie nowy Batman. Ludzki. Ma słabości. Balansuje na krawędzi. Nie ma zmyślnych wynalazków jak Dark Knight. To Batman w manierze Jokera.