te filmy to jakas reklama BMW samochodów. To już nie taki pierwszy film a często podpisywany jest właśnie z nazwą BMW, zresztą Clive Owen już wcześniej grał w takiej krótkometrażówce z BMW. Choć co prawda niezły filmik
Dobrze Ci się wydaje, cała seria zwie się The Hire (składają się na nią 2 sezony: pierwszy - 5 odcinków, drugi - 3 odcinki).
Każdy odcinek wyreżyserował w swoim stylu inny, bardzo znany reżyser, a we wszystkich centralną postacią był kierowca BMW czyli Clive Owen.
Ogólnie całość jest wręcz wybitnie dobra, biorąc pod uwagę fakt, że są to jednak tylko takie dłuższe spoty reklamowe.
No właśnie to mnie zdziwiło, że mimo iż film jest sponsorowany, to jest naprawdę na dobrym poziomie, i w ogóle nie przypomina reklamy.
Odcinki są bardzo, ale to bardzo, nierówne. Odcinek z Madonną to jest tragedia, odcinek z przesyłką ledwo ledwo, zasadzka niezły, bardzo dobry jest z fotografem (Powder Keg), ale dzięki jednemu zdaniu nabiera sensu, bo jako całość jest średni. Odcinek z diabłem jest lepszy niż ten z fotografem.