PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=527751}
7,2 13 537
ocen
7,2 10 1 13537
6,4 8
ocen krytyków
Beats of Freedom Zew wolności
powrót do forum filmu Beats of Freedom - Zew wolności

UMPA UMPA holendrow haha :) ehh szkoda ze juz powoli nasz cudowny kraj przeradza sie w plastikowa metropolie . Mlodzie nie ma zadnych wartosci w zyciu , wszystko co amerykanskie niby fajne :/

ocenił(a) film na 7
bartek26tm

bardzo cię proszę, nie uogólniaj...

jagodisz

masz 25 lat więc wątpię żebyś pamiętał wiele z tamtych czasów. ja mam 23 więc na pewno nic nie pamiętam, ale tamtą muzykę znam i historię również. wiem też czego się słuch teraz i jeśli uważasz, że jest to tylko UMPA UMPA to bez urazy ale masz ograniczone poglądy.

gocek87

Hmmm... mam 14 lat i słucham rocka. The Beatles, Guns n'roses, AC DC,
Placebo...
Więc proszę, nie mów, że młodzież słucha ''wszystkiego co amerykańskie'' bo
znam dużo osób, które słuchają metalu i rocka. :)

fioletowy_kapturek

I to jest smutne - żeby słuchać porządnej muzyki trzeba słuchać kapel, które lata swojej świetności przeżywały w latach osiemdziesiątych... Co prawda powstają wciąż kapele punkowe czy metalowe, ale znacznie mniej, a co za tym idzie ciężej trafić na jakiś dobry zespół. Niestety nastała era skejtów, dresów i "rockmanów" (ci od indie, emo, nu-metalu, itd.). Co ich łączy? Muzyka, której słuchają jest grana z reguły wyłącznie dla pieniędzy. Już widzę jak dziadki będą wspominać Tiesto, Peję, albo Linkin Park:D I dokumenty o tych festiwalach typu Opener... Eh.

rebelscum77

Kapele Punkowe rosną w Polsce jak grzyby po deszczu tylko odbiorców jest niewielu. Wystarczy ruszyć dupsko na jakiś squot i masz radochę z słuchania chropowatej muzyki

Pig_us

Racja. Ale wśród tych nowych kapel naprawdę ciężko znaleźć coś wartego uwagi. A jeśli jest już jakiś dobry zespół to, albo Oi!, albo hc. Chodzę na większość koncertów jakie się odbywają w okolicy, a zespołów, które by do mnie przemówiły było bardzo mało.
Czy ja wiem czy znowu tak mało odbiorców... Nie wiem ile osób 10-20 lat temu chodziło na koncerty, ale teraz też jest się z kim bawić pod sceną.

bartek26tm

Taki film za 40 lat będzie równie ciekawy jak ten, gdyż w każdej epoce można zaobserwować wyjątkowe
zjawiska, a fakt, że Ty ich nie dostrzegasz, bo nie chcesz otworzyć się na nowości, nie oznacza że ich nie ma.
Dzisiejsza młodzież będzie wspominać swoją młodość, z równie dużym rozrzewnieniem, jak Ty swoją. Twoja
minęła pod znakiem rocka - super, to były piękne czasy.
A jeśli chodzi o młodych, którzy słuchają teraz tylko i wyłącznie rocka sprzed 40 lat - żaden powód do dumy,
nie widzę nic fajnego w próbie odtwarzania tego, co minęło bezpowrotnie (mam na myśli styl życia, ubioru,
myślenia, a nawet odczuwania), czyli hippie, heavy-metal, punk itd. Wolę skupiać się obecnych zjawiskach
muzycznych i przeżywać je tu i teraz (bo uwierzcie, jest masa fantastycznych kapeli, składów, DJ-ów oraz
koncertów, festiwali i imprez klubowych), zamiast biadolić, że nie ma już nic dobrego, żałować, że nie
urodziłem się 30 lat wcześniej, że Led Zeppelin się rozpadło i chodzić na koncerty żałosnych podstarzałych
rockerów, którzy nie wiedzieli kiedy z godnością "ze sceny zejść".
Kapturkowi można wybaczyć, bo ma 14 lat i pewnie nie słyszał jeszcze niczego innego. Ba, każdemu można
wybaczyć, bo nikomu to nie szkodzi, ale nie przekreślajcie całej twórczości XXI wieku i końca XX, bo
najwidoczniej nie macie o niej pojęcia.

Klak_per_Glaca

discopolo jest fajnie ale tylko do roku 2000 potem to sama kicha, i żeby nie było to lubie sobie posłuchać dobrego rocka i jazzu :P ale nie oszukujmy się tylko przy disco polo i umcu umcu da się dobrze bawić :P

ocenił(a) film na 7
hdasyweasd2344

Otóż to z disco. I disco najlepsze jest na wesela,chociaż jedną osiemnastkę z częsciowo taką muzą zaliczyłem i nie było źle. No ale wracając do waszej dyskusji, Muzyka lat 70,80,90 tych jest najlepsza.Czy to polska czy zagraniczna. Dziś można wyłapać poszczególne perełki,które nie utworzą kultury niestety...

hdasyweasd2344

E mylisz się i to mocno choćby swing i mu podobne przeobrażenia muzyczne porywają znacznie bardziej od discopolo czy techniawy

Klak_per_Glaca

"nie widzę nic fajnego w próbie odtwarzania tego, co minęło bezpowrotnie (mam na myśli styl życia, ubioru,
myślenia, a nawet odczuwania), (...)heavy-metal,(..)"
Przeciez subkultura metalowa nigdy nie przemineła, nie wiem o czym mówisz. Widac, ze sam gadasz o rzeczach o których najwidoczniej nie masz pojęcia. Istnieje dużo nowych, rozwijających się nurtów muzyki metalowej jak np. folk metal i powstaje mnóstwo nowych, młodych zespołów. Kultura metalowa jest po prostu kulturą alternatywną, alternatywą dla hiphopu i muzyki elektronicznej, jedną z alternatyw dla osób które nie chcą podążac jak owieczki za modą, sposobem buntu, no i przede wszystkim świetną muzyka. To o to chodzi a nie o "odtwarzanie tego co przemineło bezpowrotnie", bo zapewniam cie, że nic nie mineło, co najwyżej metal przestał być "modny", jak w latach 80, ale to dla mnie zaleta - wzrosła jakośc odbiorców tej muzyki.
"i chodzić na koncerty żałosnych podstarzałych
rockerów, którzy nie wiedzieli kiedy z godnością "ze sceny zejść". "
wybacz ale rock to nie pop zeby legendy tej muzyki usuwały się z pola widzenia kiedy przestają być trendy i kiedy przestaja ich puszczac w radiu. zapewniam cie że tych "żałosnych rockerów którzy nie wiedza kiedy z godnością ze sceny zejść" chce ogladac jeszcze mnóstwo osób, o czym świadczą koncerty legend rocka na który przychodzi mnóstwo ludzi, nie rozumiem więc dlaczego mieliby przestawać grać. Każdy sie stażeje co nie oznacza, ze musi siedziec na fotelu bujanym w bamboszach, i zrezygnowac z aktywności.
"Wolę skupiać się obecnych zjawiskach
muzycznych i przeżywać je tu i teraz (bo uwierzcie, jest masa fantastycznych kapeli, składów, DJ-ów oraz
koncertów, festiwali i imprez klubowych), "
Wierze, jednak wole pozostac wierny muzyce metalowej, w której tez postaje masa nowych swietnych kapeli(niektórzy siedzą tylko w metalu z lat 80 i tego nawet nie dostrzegają, cóż ich strata) zamiast słuchać hip hopu i techno bo to modne i to "obecne zjawiska muzyczne które sa tu i teraz".

bezimienny1992

Akurat o metalu w tym filmie było jak najmniej,najbardziej wyeksponowany był punk którego wtedy w ogóle nie słuchałem i nie lubiłem.

bartek26tm

Narzekania malkontentów. Wartościowa muzyka istnieje nadal. I u nas i na
świecie. Tylko trzeba się trochę wysilić i pogrzebać. Z takim podejściem,
nawet gdybyście żyli w latach 80-tych, to i tak, za przeproszeniem gówno
byście wiedzieli o tej muzyce. Wtedy nie było mp3, sklepów muzycznych,
EMPIK-ów i netu. Różnica między tamtymi latam a teraźniejszością polega na
tym, że wtedy trzeba było się postarać żeby zdobyć jakieś nagrania,
dowiedzieć się czegoś o wykonawcach. Teraz trzeba wyławiać tą samą muzykę z
morza gówna, które nas zalewa. W latach 90-tych też narzekano, że nic nie
ma, gdzie te kapele na miarę Zeppelin czy Floyd. Teraz płacze się, że nie
ma kogoś na miarę Cobaina. I tak będzie do końca świata. I zamiast się
cieszyć, że muzykę na światowym poziomie macie na wyciągnięcie ręki (choćby
ten wyśmiany Open'er czy Przystanek) to płaczecie za Jarocinem. Trochę to
śmieszne. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
GumCo

Co prawda to prawda dobrych nowych zespołów rockowych u nas jak na lekarstwo, a nawet jak są to pozostają w niszy i nie docierają do szerokiego grona odbiorców, bo w modzie jest plastic pop und hiphopolo (niewiele już nam zostało dobrych rymowańców i nowi wypaleni już na starcie :/) amen.

bartek26tm

"...żeby słuchać porządnej muzyki trzeba słuchać kapel, które lata swojej świetności przeżywały w latach osiemdziesiątych..."

rozumiem że to jest warunek konieczny do słuchania porzadnej muzyki, chyba wszystko zalezy od gustu i upodoban muzycznych prawda? Mnie np absolutnie nie kreci muzyka typu Led Zeppelin itp, wiem ze zrobili duzo dobrych kawalkow ale co mam zrobic jesli mi sie nie podoba.

Wszystko ciagle sie zmienia wiec i muzyka, dzisiaj instrumenty zywe zastapil laptop ale to nie znaczy ze muzyka elektroniczna jest do kitu, taki producent jak chociazby Tiesto musi wlozyc o wiele wiecej wysilku w zrobienie utworu na komputerze niz kapela rockowa, a poza tym muzyka ta miala poczatek w czasach swietnosci rocka. Rock to nie jest jeden gatunek muzyczny ktory przyslania wszystkie inne. Faktem jest ze dzisiaj jest duzo shitu ale jest to shit glownie telewizyjny i radiowy, to co najlepsze trzeba samemu poszukac i to jest dobre i nie zarzucajcie muzyce elektronicznej nic zlego bo to nie tylko muzyka do skakania.

viciu_080

Led Zeppelin = lata 70. Wyprowadzam z błędu, bo drogą mojej dedukcji wstawiłeś nie tą dekadę.
a tak btw: wiele ciekawych myśli ale wątek i cała dyskusja jałowe.

bartek26tm

Uważasz,że w dzisiejszych czasach nie ma muzyki? Że się skończyła? Masz strasznie ograniczony światopogląd,zapewne kierowany stroną "demotywatory",czy też inną stroną znawców dzisiejszej młodzieży(tzw wyrywanie z kontekstu). Znam bardzoo wiele osób które słuchają rocku/metalu. Nie trawie szufladkowania ludzi na muzyke, szczególnie tak prymitywnego "tylko '80 są słuszne". Uważasz,że muzyka elektroniczna to tylko "umpa umpa"? Chyba nie słyszałeś nigdy takich zespołów jak The Prodigy,Combichrist czy Moby. Uważasz,że Polski hip-hop to tylko Peja i JP na 100%? Widać jak bardzo jesteś ograniczony i zapatrzony w te swoje lata 80..

bartek26tm

raczej wątpię, czy cokolwiek będą wspominać. Zespoły, które są wspomniane w filmach walczyły w czasach prl-u o wolność. Wyrażali swoje emocje poprzez muzykę. Buntowali się przeciwko tej całej władzy jaka wtedy panowała. A póki co dzisiejsi ludzie nic wielkiego nie zdziałali, więc wątpię, czy powstanie o nich film. Ewentualnie z wielkimi wyrażami szacunku, że utrzymują jeszcze ten typ muzyki, jakim jest polski punk rock, czy metal i że w dobie plastików i popu, jaki zalewa nasz kraj - TA muzyka nie zginęła.

bartek26tm

Wyśmiewanie festiwali Typu Open'er to przejaw krótkiej pamięci i ogólnego malkontenctwa. Pamiętam jak 10-12 lat temu dziennikarze muzyczni,sami fani muzycy rzewnymi łzami płakali i narzekali jaka to nasza Polska jest biedna wszyscy nas omijają żadnych dobrych koncertów nie ma i takie tam. Teraz nie ma miesiąca żeby u nas nie występował jakiś dobry artysta, są polskie zespoły np. Lao Che, czy Coma, które za 10 lat będą klasyką słuchaną przez młodzież. Muzyka stała się elementem normalnego życia a nie jedynym środkiem aby poczuć się wolnym lub uciec od beznadziejności . Zamiast narzekać że nikt nie gra jak kiedyś poszukać na własną rękę a nie płakać za Zeppelinami czy polskimi rockowymi zespołami lat 80 tych które teraz są jedynie "the best of Bandami" bo taka jest kolej rzeczy.

ocenił(a) film na 8
piotr_ratajczyk

Sorry ale Coma to jest totalne pitu-pitu z pseudo poetyckimi tekstami i jeżeli kiedyś ktoś mi powie ze to klasyk to zabije go śmiechem.

ocenił(a) film na 10
bartek26tm

Że się lekko wtrącę. Właśnie widziałem film i ... za mało ... za krótki. Myślę że trwający i 3 godziny by nie wystarczył. Owszem jestem jednym z tych co nie lubią UMC, UMC, UMS. Nie słucham jednak tylko muzyki z lat 80-90 ale tej dzisiejszej też ... polskiej i zagranicznej ... Kawałek lub zespół ma spełnić jeden podstawowy warunek ... ma mieć to coś co mi się spodoba w ich muzyce i nie ma wtedy znaczenia czy jest to zespół z pierwszego miejsca listy czy jakiś zespół niszowy. Jeśli jednak znajdę coś z lat 80-90 to oczywiście już jest moja :P. Zresztą ... ostatni mój "konik" to kolekcjonowanie vinyli ... tamta muza brzmi jak na żywo. Fajnie jest jednak wyłapać perełki w dzisiejszej muzyce, które również bywają. Owszem ... jest wielka różnica między tamtą muzyką a dzisiejszą. Teksty ... przede wszystkim. Podobało mi się w filmie jedno zdanie gdzie padło stwierdzenie że polskie zespoły pod wpływem cenzury bawią się poezją. Myślę że to jest jednym z kluczy do sukcesu tamtej muzyki. Teraz tak naprawdę nie ma wielu tematów na kawałki i mimo że muzycznie wiele jest ciekawych to tekstem kompletnie nie wnoszą nic. Dla mnie tekst jest strasznie ważnym i nieodłącznym elementem. Myślę że tamta muzyka jeszcze kiedyś będzie aktualna ... obym się mylił.

bartek26tm

Nie znoszę głosów takich mądrali.
Poprzednie pokolenie miało to szczęście, że dzięki trudnej sytuacji politycznej i ograniczonej wolności obyczajowej, wyzwolił się w nich bunt, sprzeciw. Dzięki tym negatywnym emocjom i fali z zachodu powstały takie (wyjątkowe)piosenki i buntownicza subkultura.
Mówienie, że obecne pokolenie nie ma wartości i gustu jest śmieszne. Po prostu utożsamiamy inne wartości i nie mamy trudnego bagażu historycznego. Jednak obecnie można również znaleźć zespoły w podobnym tonie, ponieważ -bez względu na czas i miejsce-w każdym społeczeństwie jest pewien odsetek tzw. wolnych duchów z urodzenia, a nie z doświadczeń.Obecnie jest ogromny napływ i dostęp do muzyki, więc jest o wiele więcej złej muzyki, ale również i dobrej, lecz trzeba ją odnaleźć.

ocenił(a) film na 6
bartek26tm

Cośtam jeszcze dobrego mamy. Psychoformaline, Wieże Fabryk, ciągle tworzącego, popularnego i aktualnego Kazika, wspomnianego już Lao Che, trochę dobrych progresywnych zespołów (np Indukti, Riverside). Wciąż powstaje tyle samo dobrej muzyki, tylko teraz jest więcej zlej i trudniej dobrą zauważyć w takim zalewie ;).

użytkownik usunięty
the_conqueror_worm

W końcu ktoś mądrze napisał - the_conqueror_worm. Wkurzają mnie ludzie, którzy mówią, że nie powstaje już dobra muzyka, albo dobre filmy. Moim zdaniem świadczy to o ich ignorancji.

ocenił(a) film na 7
bartek26tm

muzyka sie nie skonczyla, po prostu zamiast jarocina jest off festiwal :)

Orest_Lenczyk

"off festiwal"
Byłem w tym roku na "OFF-ie". Nie mam pojęcia jak można porównywać te festiwale.

A czy teraz nie robi się dobrej muzyki?
Owszem, robi. Tylko trzeba szukać, szukać i jeszcze raz szukać.

Eldo, Smolik, The Returners/Daniel Drumz, Coma, Tomek Makowiecki.

Damn, i jeśli jakiś idiota stwierdzi, że Ci ww. ludzie produkują złe dźwięki - znaczy, że nie ma pojęcia nt. muzyki.


Jeszcze trzecia kwestia.
Nie porównujmy motywacji "tamtych" kapel i ludzi ich muzyki słuchających,
teraz mamy inne, wolne czasy.



I proszę moderatora o poprawienie literówki w nazwie tematu. Wstyd, Panie Patryjoto.

-R55-

Jestem idiotą, to prawda ale kocham muzykę i potrafię rozpoznać tandeciarzy i grafomanów typu Rogucki z Comy.
Muzyki dobrej polskiej i nie polskiej powstaje pod dostatkiem, a to że nie jest ona w stanie zapewnić sobie wielkiego grona słuchaczy świadczy tylko o jej świetności.
Mieszkam w Krakowie i właśnie dzięki temu poznałam wykonawców stąd duchem wielkich, muzycznie genialnych, choć rzadko wychylających się poza obręb miasta np. Vladimirska, czy Południca!.
Dalej -Dikanda, Yerba Mater, Teatr Pieśń Kozła(niby teatr, ale bardzo dobry muzycznie), WADADA, Percival, Osjan............i mnóstwo mnóstwo innych.
Mam 16 lat. Odkrywam ciągle to nową muzykę, słucham wielu młodych kapel. Jestem dumna z Polskiej muzyki i przykro mi że tak mało osób dostrzega jaki ma ona potencjał.
Chcecie, rozpaczajcie że w Polsce nie Mamy Cobaina. Ja uważam że mamy lepszych:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones