Nie dawno wróciłem z kina :) Tak, jest w tle jeden kawałek tego zespołu, a mianowicie "Kryzysowa narzeczona".

Tylko jeden?
eee... szkoda, ale i tak wybiorę się do kina :)
O ile będzie w moim mieście, opóźnionym o conajmniej tydzień.

jest dużo punkowych kapel lat 80.

idą od lat 60. do upadku komuny odnosząc wydarzenia w kraju do muzyki

hm, no właśnie.. czy możliwe jest, że nie puszczą tego filmu w jakimś mieście??? Np. w Kielcach

U mnie (Konin, małe miasto w Wlkp.) będzie opóźnienie, albo filmu nie będzie wcale, ale nie dziwię się, miasto pełne tępaków, gdzie ludzie znający się na dobrej muzyce (np. ja) stanowią ułamek procenta.

Mam ogromną nadzieję, że w Kielcach prędzej czy później film się pojawi. I myślę, że będzie cieszył się sporą popularnością.
Wszędzie są ludzie, których jednak obchodzi to, czego słuchają (:

Tak, ale teraz idioci (nie obrażając nikogo ^^) wolą słuchać Lady Gagi, Rihanny i innych za przeproszeniem gówien. No bo przecież Feel śpiewa o tak ważnych sprawach, że żal go nie słuchać. Bo to przecież on nagrał piosenkę dla Grzegorza Przemyka, za której wykonywanie wsadzali do pierdla.
Muzyka obecnych lat- żenada

(sorry za błędy ort.)

haha, no tak racja.
ja cały czas czekam, aż ten film wejdzie w Kielcach do kin -_-
trudno się dziwić, że ludzie słuchają Rihanny i Lady Gagi skoro nasze kina chętniej pokazują nagrania z ich koncertów niż takie filmy jak ten.
Pogrążam się w głębokiej depresji i ubolewam nad faktem, iż nie obejrzę 'Beats of freedom' w kinie. Ograniczają rozwój mojej osobowości tym faktem, po prostu.
co z tą Polską

Haha jakiż interesujący wywód filozoficzny, szanowny kolego/ szanowna koleżanko.

A no, co z tą Polską? Kiedyś broniliśmy się przed rusyfikacją i germanizacją, traciliśmy życie aby pozostać Polakami, a teraz ulegamy tzw. AMERYKANIZACJI, no bo McDonald to taka typowo polska knajpa, Sorry, to typowo polskie słowo i Hannah Montana to typowa polska pseudo-gwiazdka.
Z wstydem przyznaję się, że ulegam amerykanizacji, ale gdy dłużej się nad tym zastanawiam aż serce się kraje....

prawdą jest, że chłoniemy bezmyślnie wszystko z zachodu. zarówno te złe jak i te dobre rzeczy.
dlatego też, zwracam się do Was, władze Kielc! Pozwólcie nam poznać Polskę! Dajcie nam tę piękną lekcję patriotyzmu, jaką jest film "Beats of freedom"! Niech wasze i nasze dzieci zobaczą prawdziwe piękno polskiej muzyki! Nie zabierajcie nam przeszłości, bo zabierzecie nam również przyszłość!

ach czyż to nie piękny apel? ^^
no bo taka jest prawda, że kurcze ograniczają nas

Ja apel kieruję do władz Konina!
Nie każcie nam słuchać radia Planeta, z piosenkami bez rzadnego przekazu! Nie skazujcie nas na oglądanie "Arwin i wiewiórki" przez 3 miesiące! Proszę, pozwólcie rozwijać się naszemu młodzieńczemu poczuciu POLSKOŚCI! PATRIOTYZMU! MIŁOŚCI DO KRAJU!

twój apel jest doskonały ;) a co myślisz o moim?
ograniczają nas cholernie. chciałam iść z koleżankami do kina na coś wartościowego i nic nie było. Poszłyśmy na film pt. "W chmurach" jedynie dlatego, że bardzo lubię p. Clooneya.
Ale nie tylko to. Czy jakieś młode wartościowe zespoły mają szansę się przebić? Nie. Teraz wszystko jest uniemożliwione, przez nasze amerykańskie gwiazdki, które śpiewają:
Oh-oh-oh-oh-oooh-oh-oh-oooh-oh-oh-oh-oh!
Caught in a Bad Romance
Oh-oh-oh-oh-oooh-oh-oh-oooh-oh-oh-oh-oh
Caught in a Bad Romance

No przepraszam, ale co to ma do cholery być? Jakieś "och och"?! I to stanowi 90% tekstu! Do jasnej ciasnej!

Uff... ale się zdenerwowałam, no i rozpisałam...
Ale słusznie stwierdziłaś/eś, ograniczają nas.
Czy mówi się teraz głośno o Republice? Nie, bo oni już przecież "minęli"

jakie jeszcze zespoły w tle? jesli ktos byl prosze odpowiadajcie ;p

Hehe, to może być niezła zabawa: tak spróbować sobie odtworzyć tracklistę z pamięci... miłe ćwiczonko, spróbujmy:

Czesław Niemen "Dziwny jest ten świat"; Tilt "O! Jaki dziwny, dziwny, dziwny"; Brygada Kryzys "Wojna", "Fallen is Babylon" i "Centrala", i bodaj czy nie coś czwartego jeszcze; Perfect "Chcemy być sobą"; Lady Pank "Kryzysowa narzeczona"; Kryzys "Jestem już zmęczony"; Dezerter "Pałac"; Aya RL "Ulica"; Turbo "Dorosłe dzieci"; Maanam "Nocny patrol" i "Parada słoni"; TSA "Plan życia" (chyba to); coś Janerki, a konkretnie Klausa Mitffocha; Kult "Polska"; Republika "Moja krew"; coś tych dzikich hipisów, Romualda i Romana (czy jakoś tak); Breakout "Na drugim brzegu tęczy"; coś jakiegoś bandu ze Zvezdą w nazwie (nie znam, wstyd przyznać)...

Uff... oczywiście kolejność nie ta i do kompletu daleko, ale słowo, że odtwarzam z pamięci. A wszystkich pamiętających te lata lepiej przepraszam za ewentualne błędy w nazwach i tytułach - sam się chowałem na polskim rocku tamtej dekady, pierwsza kapela i płyta (oczywiście na kasecie, żeby nie było), którą obsłuchiwałem do znudzenia, to jedynka Lady Pank... Przy okazji świnki (choroby, nie zwierzątka) jakąś taką wyjątkowo opornie nadchodzącą wiosną roku 1983 czy 1984...

hmm, fakt, raczej się o tego typu wykonawcach nie mówi. Ale to chyba wynika z tego, że my młodzi nie ich nie znamy, po prostu. I te realia są nam bardzo odległe.
No, ale niestety, jak mamy je poznać, skoro nawet nie ma możliwości obejrzenia filmu takiego jak "Beats..." -_-
po za tym wiele rzeczy wypycha teraz rynek zachodni. i łatwiej docenić zagranicznych wykonawców.

z przykrością stwierdzam, że nie wiem jakie utwory/zespoły w tle, i raczej się nie dowiem --"

w tle było duużo. M. in właśnie Lady Punk bodajże Kryzysową Narzeczoną śpiewali, to śpiewałam razem z filmem. A prócz tego Perfekt, Turbo, Dezenter, Brygada Kryzys, Maanam, Republika, Czesław Niemen, Tilt, Siekiera, Romuald i Roman..

Lady PANK a nie Punk
<za krótki>
<za krótki>

Film będzie można zobaczyć w kinie Moskwa w kwietniu, właśnie sprawdziłem na ich stronie.

Nie wiecie może, ile trwa film?
80 min, 90? 120?

cóż, błędnie założyłam, że większe prawdopodobieństwo jest, że pokażą to w kinoplexie.

jak dla mnie to "lady pank" i mogielnicki nie pasują do tego filmu
kto zna historie zespołu ten wie o co chodzi
Beats of Freedom/Beats of System