PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=527751}
7,2 13 537
ocen
7,2 10 1 13537
6,4 8
ocen krytyków
Beats of Freedom Zew wolności
powrót do forum filmu Beats of Freedom - Zew wolności

Puszczali to na Woodstocku. Straszna propaganda, ale młodzi to łykali i mówili jaki to mądry film. A prawda jest taka, że odpowiedni montaż filmu z kilkoma dramatycznymi scenami i wypowiedziami "wielkych artystów", jak to za komuny było źle a teraz niby lepiej mamy. Wciąż żądzą nami komuniści i zamiast lepszego życia mamy co raz to zwiększane podatki i co raz mniejsze pensje w pracy. Ludzie wypierdalają za granicę żeby móc godnie żyć. Oto do czego doprowadzili komuniści, a nie to, że za komuny zomo biło pałami kilku narwańców, którzy tymi bójkami i tak nic nie osiągnęli a może stracili zdrowie lub życie.

Axel

Dziękuję za oświecenie jeszcze przed włączeniem tej okrutnej propagandy we własnym telewizorze.
Cieszę, się jednak, że zostanie ona pokazana w telewizji, bo przez to, że nie można godnie żyć w tym kraju,
nie zdołałem kupić choćby najtańszej kasety VHS, z tym oto zmanipulowanym filmem.

ocenił(a) film na 6
Axel

W sumie twoja uwaga jest bardzo celna, ja natomiast dopatrzyłabym się czegoś w stwierdzeniu, że: " a nie to, że za komuny zomo biło pałami kilku narwańców", bo tych narwańców jednak było trochę...

ocenił(a) film na 3
filmomanka91

No i co ci narwańcy mają z tego, że bili się z ZOMO? Mieli obite ryje i pokaleczone ciała. A władza i tak robiła swoje.

Axel

No dokładnie. To była walka z wiatrakami. Chociaż dzięki temu, że w ogóle taka walka była prowadzona powstała genialna polska muzyka i to jest już jak dla mnie wielki plus tego wszystkiego.

ocenił(a) film na 7
Axel

jedz do korei płn , żyj i zgnij w komunie !

ocenił(a) film na 6
tomaszek866

Ośle, nie masz pojęcia co piszesz. Dokument jest propagandowy, dlatego, ze taki Walter nie ma pojęcia o walce z komuną. On razem z Urbanem mieli tworzyć w latach 80tych 'ministerstwo propagandy', więc co on wie o walce z komuną? Piosenki dopasowane są przypadkowo. Słychać Lecha Janerkę i "Klus Mitroch", który opowiadał o negatywnej sile tłumu, w tym przypadku "Solidarności" - "Chować się, bo nadbiega tłum, Chyba, że ktoś chce się z tego pośmiać, Wiele rąk i zbyt mało głów, O faszyźmie łatwo dziś nie mówić, Wiele rąk i zbyt mało głów,I nigdy nie mów mi bzdur, Że to dla mnie". Nie twierdzę, że Janerka trzymał z obozem antysolidarnościowym, istniały po prostu utwory, w których ukazywano strach przed rzeczywistością, nie tylko budowaną przez Jaruzelskiego. Fajny pomysł na film, niestety spłycony.

ocenił(a) film na 9
smucer

bezwzględnie pokazany jest kawałek życia. wtedy. komentarz Axla że teraz "Ludzie wypierdalają za granicę żeby móc godnie żyć" uważam za żenujący. Godnie? jak w latach 80? do RFN na lotniska jako sprzątacze, czy teraz do UK na szeroko pojęty zmywak? Sorry, ale dla mnie Polska jest tu i teraz. Tak jak dla nich wtedy.

ocenił(a) film na 6
miganska

Masz dużo racji, ale nie zauważyłaś, że w filmie pomiędzy latami 70tymi, a 80tymi jest znak równości? Przecież wiadomo, ze za Gierka cenzura pozwalała na więcej,a za generała mniej. Ja nie chcę historii prokomunistycznej, ani prosolidarnościowej - chcę prawdziwej historii. Sama Kora przyznawała, że pewne piosenki pisała na haju, a dorabiano im antykomunistyczne przesłanie. Niedługo dzieci w szkole będą się uczyły, że taki Lipiński był żołnierzem, który walczył w pierwszym szeregu, a zespoły grające na komunistycznych festiwalach, wykonywały antyrządowe treści.

ocenił(a) film na 9
smucer

jasne, że tak. ja po prostu oglądając ten film widzę jedno. ktoś miał swoje sex pistols i the clash, ktoś ramones i patti smith group, a my mieliśmy swoich. na haju czy bez. z naszymi problemami i z naszym buntem. byliśmy. i czuję to, że transformacja nie szła od góry, że ona była właśnie w nich tak jakby dziś była we mnie. i to się dla mnie liczy najbardziej. bardziej niż ówczesne ruchy polityczne. i szczerze nie podejrzewam ten film o jakąkolwiek manipulację.

ocenił(a) film na 6
miganska

Ok, ja po prostu od filmu dokumentalnego spodziewałem się trochę więcej. Twoje zdanie szanuję.

ocenił(a) film na 9
smucer

ja Twoje również. Miłego wieczoru :-)

ocenił(a) film na 6
miganska

Tak z innej beczki - nie wiem czemu, ale nie mogę Ci wysłać prywatnej wiadomości. Pytam wiec tu, gdzie mógłbym obejrzeć "White Stripes: The Document"? Wydano to na DVD? Pozdrawiam i również miłego wieczoru ;)

ocenił(a) film na 9
smucer

napewno jest na amazonie. ja go widziałam na którymś festiwalu, dla mnie absolutnego fana jacka white`a ten film jest genialny :-)

smucer

Cenzura była taka sama i za Gomółki i za Gierka i za Jaruzela. Teraz jest trochę większa.

ocenił(a) film na 3
smucer

W ogóle dziwne, że ten film wyemitowali 13 grudnia w kolejną rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. No przecież to jawne sianie propagandy! Gdyby im zależało to puściliby ten film w dowolny, inny dzień. Ale nie - TVN-owi zależy na wyedukowaniu tak zwanych "młodych, wykształconych z dużych miast".

Axel

Tylko czy niektórzy wszędzie muszą widzieć politykę? Ja jej nie widzę już nigdzie po prostu już dawno olałem wszystkich polityków ciepłym moczem i tych z lewej i tych z prawej strony. Nie lubię polityki, tak samo jak nie lubię żadnych doktryn, szczególnie chrześcijańskich i komunistycznych bo te dwie są najgorsze.

smucer

Ale o którym Walterze piszesz? Mariuszu Walterze założycielu TVNu i ITI Home Video? czy o Walterze Chełstowskim?
Ten pierwszy to po prostu polski businessman (jeszcze za PRL u w połowie lat 80tych miał milion zielonych na koncie, prawdziwy polski Rockefeller). Ten drugi był montażystą, producentem filmowym, muzycznym i w latach 80tych dyrektorem Festiwalu Muzyków Rockowych w Jarocinie.

Ogarnij się. Co ma jeden i drugi do walki z komuną? Jeden zajmował się firmą ITI, drugi zajmował się muzyką rockową. Oni nie byli działaczami, żeby się zajmować jakąś walką o cokolwiek. Od walki to byli związkowcy. Zwykli ludzie pracowali a nie zajmowali się walką z jakimś tam oszołomstwem na górze i teraz też tak robią, najwyżej strajkują, choć kiedyś robili to co 2 miesiące a nie co 4 lata jak teraz i m. in. tym doprowadzili gospodarkę do kompletnej ruiny. Walkę prowadzili, ci którzy mieli w tym interes. Jak chciałeś powiedzieć coś co było zakazane to walczyłeś, jak nie potrzebowałeś zadzierać z ówczesnym prawem to nie miałeś przeciw czemu protestować.... ale widzisz kiedyś ludzie przynajmniej protestowali. Dziś za obrazę prezydenta czy rządu można dostać 3 lata kiedyś co najwyżej pała od ZOMO taka jest różnica. Mamy mniej wolności niż kiedyś a jakoś nikt nie protestuje, bo nie ma nawet tych, którzy chcą mówić niezgodnie z linią partii i naszego "prawa".

Ani Mariusz Walter ani Walter Chełstowski się żadną walką nie zajmowali tylko swoją pracą i czym więcej. Dla jednego liczyły sie dolary dla drugiego muzyka i kultura --- więc po jaką cholerę byłoby im pojęcie o jakiejś tam walce z komuną?
Żaden z nich też tego dokumentu nie robił. O tym pierwszym w filmie nie ma ani słowa, ten drugi jest ale jako promotor genialnej muzyki i twórca wspaniałego festiwalu.

smucer

Teksty Janerki są anty systemowe po prostu a system to system teraz też mamy system III RP który jest zły bo jest systemem. Janerka jest anarchistą co nie dziwi bo zaczynał od punka więc wszelkie rewolucje, związki zawodowe, grupy ludzi są dla niego czymś chorym.

smucer

Przynajmniej był, bo jak wiadomo tylko krowa nie zmienia poglądów.

ocenił(a) film na 7
Axel

Lecz się - bo jesteś chory i już nic Ci nie pomoże.

ocenił(a) film na 3
johanek

O, jaki ambitny argument przeciw mojemu komentarzowi!
Film jest propagandowy a jeśli ty tego nie rozumiesz i myślisz, że żyjemy w wolnej Polsce to jesteś w błędzie. Cały czas tkwimy w komunie. Nie mamy już socjalizmu ale mamy socjaldemokrację - czyli PRL BIS z małymi poprawkami.

ocenił(a) film na 7
Axel

Nie no jasne sami komuniści dookoła.

ocenił(a) film na 7
johanek

Poczytaj najpierw manifest Marksa i Engelsa, prace Stalina, Lenina i polskich teoretyków socjalizmu z lat 50-tych, a dopiero potem się wypowiadaj. Ja z tego pisałem pracę naukowa i co nieco na ten temat wiem i potrafię wyciągnąć wnioski - jak było - a jak jest.

ocenił(a) film na 6
johanek

Skoro jesteś taki światły w tej dziedzinie, to chyba widzisz znaczne podobieństwo między założeniami Marksa i Engelsa, a Unią Europejską, hę?

ocenił(a) film na 7
smucer

Teoretyczne podobieństwa występują, ale od strony praktycznej różnice są istotne.

johanek

Te różnice się jednak systematycznie zacierają.

Axel

Nie wiem po co się mądrzysz jak nawet nie znasz historii, twoja marna wypowiedź może jedynie zaboleć osoby które w tamtych manifestacjach uczestniczyły i siedziały w więzieniu, jakbyś dorastał w takich czasach pewnie waliłbyś w portki ze strachu i siedział pod stołem w domciu żeby tylko nie dostać pałą po głowie, ale dzięki temu że mamy demokrację każdy nawet ty może wypowiadać swoje zdanie, i doceń to zanim zaczniesz wypisywać takie głupoty.

Axel

A zamiast PZPR mamy BANDĘ CZWORGA (PSL, SLD, PIS i PO), dokładnie nie znoszę każdej z tych partii, w ogóle nie znoszę polityków.

ocenił(a) film na 9
Axel

Komunizmu nie ma. Pisanie, że mamy komunizm byłoby jakąś dziką próbą wynoszenia się na piedestały. Mamy socjalizm. Przez co czuję się niesamowicie źle, bo nasze pokolenie gówno robi i gówno ma. Wolałbym przeżywać młodość w latach 80 i mieć przeciwko czemu AKTYWNIE się buntować.

Dzisiaj brak jest poparcia społecznego dla aktywnego buntu. Ludzie nie wychodzą na ulice gdy co chwilę Donek z uśmiechem na mordzie podnosi podatki. To straszne, ale tak jest. Samodzielnie można się buntować i obrzucać cegłami wozy policyjne i rządowe, ale nie przyniesie to żadnego efektu.

Poza tym film jest nie tylko o tym, że muzyka była buntownicza. Nie zawsze była. Czasem muzyka miała przelewać tylko radość życia. Chodzi jednak w tym filmie też o to, czym ta muzyka była dla młodych ludzi. Przecież "Mury" i "A my nie chcemy" Kaczmarskiego to też nie są piosenki polityczne, ale tak zostały odebrane przez Polaków. I to też chodzi.

keeveek

Jaka wam się tak bardzo w Polsce nie podoba to może wyjedziecie za granicę, trochę malkontentów będzie mniej . Nigdy nie będzie tak dobrze żeby wszystkim dogodzić, a ludzie potrafią tylko narzekać, jak to jest źle, ale nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej. Ahh ludzie idą święta weźcie się w garść, i poszukajcie dobrych stron tego "socjalizmu" możesz pójść do sklepu i kupić prezenty dla rodziny i o dziwo półki nie są puste.... możesz robić wiele rzeczy o których kiedyś mogłeś tylko śnić ... ale tak wiem, jest źle bo wysokie podatki

ocenił(a) film na 7
keeveek

to prawda z tymi niby politycznymi kawałkami. przecież do wszystkiego mozna dorobić ideologię...

ocenił(a) film na 9
keeveek

jasne że nie ma komuny, ale czy mamy socjalizm? myślę że dużo większy jest we francji czy w niemczech. ja w każdym razie odczuwam zdecydowanie krwiożerczy kapitalizm, który lubię :-) w czasie wolnym pasjami buntuję się na ten kapitalizm, że mi wzniosłe ideały młodości odbiera i wtedy lubię wrzucić sobie dobry stary punk, ale doceniam to, że mam do niego dostęp, że mogę sobie swobodnie podróżować, że mogę się nosić jak chcę i kiedy chcę, że mamy w tym kraju coraz więcej świetnych inicjatyw na pułapie międzynarodowym i że mamy stacje benzynowe ze sklepami 24h, a tych ludzi, którzy nie odnajdują się w tym systemie staram się rozumieć, ale tych którzy sączą wyłącznie głupią żółć nie rozumiem

no i zdarza mi się współpraca z tym strasznym tvn i uważam, że pracują tam ludzie kulturalni i wysoce profesjonalni i nie rozumiem skąd przekonanie, że należy ich szkalować, bo to k...rwy i złodzieje, a Walter to skończony ch..j i naprawdę wstyd mi za takie opinie.

ocenił(a) film na 3
miganska

Kapitalizm? Już raczej nie obowiązuje. Kapitalizm to mieliśmy jakoś w latach 1989-1995, do czasu aż SLD wróciło do władzy z Kwaśniewskim :/

Axel

Moim zdaniem 1989-1995 to był jeden wielki rabunek naszego majątku narodowego, Powinni za to stanąć pod murem działacze solidarnościowi.

PS. Festiwal w Jarocinie był tzw. wentylem bezpieczeństwa ówczesnej władzy jak to mówiła legenda polskiego punka Tzn Xenna, która nie chciała tam występować, że był to tzw. Milicyjny Festiwal,
a na Solidarność i KOR mówili, że to przykrywka PZPR, też taki wentyl bezpieczeństwa, agentura PZPR, czyli kolesie jak Wałęsa, Gwiazda i inni. pozornie walczący a tak naprawdę ustawieni tam przez partię i na ich na ich usługach. Wszystko po to, aby nie doszło do wojny domowej.

ocenił(a) film na 9
miganska

Kapitalizm? W Polsce istnieje ponad 60 rodzajów koncesji i zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej, w tym roku podnosi się podatek VAT, wprowadza się odgórnie i państwowo zakaz palenia, na ścięcie drzewa na swojej działce musisz mieć pozwolenie, na budowę domu musisz mieć pozwoleń dziesięć. Istnieje szeroko pojęta pomoc socjalna i społeczna, a media są kontrolowane przez krajową radę radiofonii i telewizji

To jest kapitalizm?

ocenił(a) film na 9
keeveek

a w danii szwecji mają 25 i mniej kapitalistyczni? ilość koncesji, zezwoleń, o których piszesz, jak również prawo budowlane w polsce to faktycznie granda, ale to wszystko będzie się poprawiać. już się poprawia. krritv też pójdzie do piachu. od 20 lat robimy to na co inni mieli lat 70. dajmy sobie szansę ok?
a z zakazem palenia to akurat się zgadzam chociaż sama zapalić lubię :-)

ocenił(a) film na 9
miganska

szwecja i dania to ostoja lewactwa. to że oni są bardziej socjalistyczni od nas nie oznacza, że my nie jesteśmy wcale.

ocenił(a) film na 9
keeveek

ostoja lewactwa :-)))))

miganska

Nie lubię lewaków ich czerwonej książeczki z Leninem, nie lubię prawaków i ich czarnej książeczki z Panem Bogiem. Nie lubię tego syfu.

ocenił(a) film na 10
Axel

Weszłam tu i cóż widzę ? Te 27%, które poszły na Komorowskiego zapewne, czyli komunistów :P
A dlaczego 27% ? A bo to jest prosty rachunek: na wybory poszło ok. 51 % całego społeczeństwa, które mogło głosować, z czego na pana K. zagłosowało nieco ponad 50 %, a z tego co słyszałam i czytałam to wyszło właśnie tyle. No i jestem wkurzona, bo by wyszło, że ludzi obudzonych powinno być tyle, co w latach 80. właśnie, ale jeszcze za mało nas działa...
Nadzieja jednak jeszcze jest, jak właśnie wtedy, bo nadzieja nie umiera nigdy... wiara też tak naprawdę :-)

Jaka tam propaganda TVN-u ? Ja byłam w szoku, że to TVN puścił :P
Sami daliście się zmanipulować TVN-owi, bo puszczając to widać, że ktoś tam ma u nich wyrzuty sumienia, a to dobrze rokuje.
Wiecie skąd tyle ludzi ma w życiu problemy ? Bo nie żyją w zgodzie ze sobą i swoim sumieniem słuchając się innych. Ten film potwierdził wiele moich przypuszczeń co do obecnych czasów-lata 70. 80. i obecne to niemal to samo-z komunistami nadal się polska nie rozliczyła, a Polska ich nie wywaliła, stąd mamy cały ten bajzel.
Kto uważa ten film za świetny, ten jest w tej grupie, która dąży do przyszłości. Reszta dąży do zagłady, ale się jeszcze może uratować... o ile się obudzą i będą sobą, a nie będą materialistami, dającymi się manipulować komu popadnie i nie będą podążać za modą. Poza tym wiara w Boga daje siłę, dlatego nie boję się mówić i mam gdzieś to, co ludzie o mnie złego sądzą-ich to rzecz.

Naprawianie świata należy zacząć od siebie-bez tego ten świat się nie zmieni !!!
I myślcie ;)

agnessailormoon

oglądałam wczoraj ten film z perspektywy 20-latki, która nie ma pojęcia o tym jak wyglądały tamte czasy, ale punk i rock to muzyka bardzo mi bliska i chętnie zobaczyłam jak rozwijała się w Polsce.

poza tym wydaję mi się że film miał przedstawić początki ROCKA i PUNKU w polse w latch 60-80 i walkę młodzieży z władzą z perspektywy młodzieży z tamtych lat a nie OGÓLNĄ opowieść o komuniźmie i stanie wojennym jeżeli ktoś chce lepiej poznać historię komunizmu w Polsce lub czas stanu wojennego to niech odwoła się do książek lub filmów konkretnie na ten temat mówiących.

ocenił(a) film na 7
agnessailormoon

A w jakiej jest się grupie, jak się uważa "Terminatora 2" za świetny film?

agnessailormoon

"Wiecie skąd tyle ludzi ma w życiu problemy ? Bo nie żyją w zgodzie ze sobą i swoim sumieniem słuchając się innych. Ten film potwierdził wiele moich przypuszczeń co do obecnych czasów-lata 70. 80. i obecne to niemal to samo-z komunistami nadal się polska nie rozliczyła, a Polska ich nie wywaliła, stąd mamy cały ten bajzel"

wyzej cytat z twojej wypowiedzi po ktorej widac ze nie masz pojecia dlaczego w naszym kraju mamy bajzel,napisalas kupe bzdur,wyszla nienawisc do nie wszystko rozumiejacego narodu a na koncu wzmianka o bogu.Zostan lepiej w swoim swiecie i nie naprawiaj niczego ...bo jeszcze cos spieprzysz,hej

Axel

Ja tu nie widzę żadnej propagandy robionej na siłe, mimo że film ewidentnie można odebrqać jako propaganda, ale uzyskania wolności, której tak naprawdę nie uzyskaliśmy i której nie mamy, ponieważ jesteśmy niewolnikiem kapitału. Film co najwyżej miesza fakty, bo nie można stawiać "pupilków władzy" takich jak Perfect, Maanam na równi z takimi zespołami jak TSA, Brygada Kryzys, Moskwa, bo to tak jakby zestawić ze sobą Breakout z Czerwonymi Gitarami. O ile druga grupa zespołów naprawdę protestowała przeciwko tamtej rzeczywistości, o tyle zespoły takie jak Maanam, Czerwone Gitary robiły karierę. Ci pierwsi nigdy przeciw systemowi nie protestowali a jeśli już ktoś tak uważa to sobie dorabia ideologię do czegoś czego nie było jak to powiedziała Jackowska.... i to jest ta paranoja... a zespoły typu Maanam? Lady Pank? pisały teksty trochę bardziej niż to jest obecnie odnoszące się do tamtej rzeczywistości tylko z jednego powodu, bo na fali tzw. muzyki Jarocina wiedzieli, że to się dobrze sprzeda.... ot słowa samego Niedźwieckiego "Maanam nie został puszczony, Maanam stał się jeszcze bardziej popularny, tak na przekór, tak było" czyli nic innego jak lans przez pseudo wojowanie z systemem (dzisiaj robi się to skandalem i głupotą jak Doda albo wałkowaniem w Esce) a tak naprawde świecili i grali setki koncertów rocznie gdzie Dezerter, Kult, Brygada Kryzys mogli liczyć na góra jeden koncert na trzy miesiące z powodu prześladowań za walkę. Czy to jest sprawiedliwe mówić, że Dezerter=Perfect? To jest obłuda tego dokumentu. W ten sposób ten dokument wypacza nieco rzeczywistość. Walka toczyła się w Jarocinie. Tam zespoły przyjeżdżały, grały często wybitną muzykę, na poziomie światowym. ale z uwagi na to że były to tzw. protest-songi większość tych zespołów pozbawiła się możliwości wydania swojej świetnej muzyki na płycie. Udało się nielicznym, tak jak Brygadzie Kryzys, Siekierze, TSA itp. często po latach. To była ogromna cena. Oni mogli robić karierę. Nawet na zachodzie, bo bzdurą jest to, że ktoś ich nie puszczał na zachód, oni sami podpadając władzom narażali się na represje. Gdyby Brygada Kryzys, czy TSA śpiewali typowo rockowe teksty, jak na zachodzie (a nie przemycali treści polityczne) mogliby koncertować w Holandii, UK..... tak jak SBB, które nie mieszało się do polityki i dzięki temu zrobili karierę. Teraz można sobie tylko zadać pytanie kto udawał by się wypromować jako że była "moda" na protest (Lady Pank, Perfect, Maanam), kto był na tyle niezrównoważony i nieodpowiedzialny (Brygada Kryzys, Republika, TSA), aby zamykać sobie drogę do światowej kariery a kto protestował z pełną świadomością (Moskwa, Siekiera, AyaRL) .... Z pewnością mocno to uogólniłem, ale myślę, że chociaż część z was wie o co mi chodzi. Lepiej uogólniać niż przekłamywać. Inną sprawą jest to, że walka nigdy tak naprawdę się nie skończyła i zwycięstwa nie było a wymowa dokumentu jest pod tym względem pewnego rodzaju propagandą. Owszem nie mamy realnego socjalizmu, ale chyba ktoś tu o czymś zapomniał, zapomniał o tym że nie mamy wolności
Podobno każdy wolny jest i może robić to co chce
Podobno zawsze tak ma być, by każdy mógł na luzie żyć
Podobno ludzie tego chcą, walczyli o to wiele lat
Gdzieś dokumenty na to są, by całkiem szary nie był świat
Lecz swego stróża każdy ma
Co chodzi za nim tak jak cień
I każdy z nim o wolność gra
By lepszy był następny dzień
Podobno człowiek sobą jest, podobno zawsze tak ma być
Podobno Hołdys walczył też, byś o wolności nie musiał śnić
Podobno wszyscy tego chcą jak długi i szeroki świat
Podobno wszyscy tego chcą, by łączył ich victorii znak

właśnie --- podobno ---
natomiast to co mamy to tylko pozory, nie mamy już otwartej cenzury, teraz cenzurą jest kasa, cenzorem to jak się sprzedajesz, ideom i przekazem moda --- nie sprzedajesz się --- nie wypuścimy twojej płyty --- było bardzo źle i poza jakąś tam szansą tego, że teraz można się wybić i żyć na pewnym poziomie, poza tym, że tamten system polityczno-gospodarczy był do bani dzisiejszy system jest pod każdym innym względem jeszcze gorszy, bo ludzie nie mają już nawet ideałow i nie pamiętają co to wspólnota. Nowy system jest jeszcze bardziej cwany od tego starego. Wtedy był jasny, czytelny wróg a teraz? Kto jest w stanie walczyć z siłą pieniądza? Teraz pieniądz rządzi wszystkim. To wróg silniejszy od każdej komuny.
(oczywiście pieniądze są potrzebne każdemu, ale niestety jak widać pieniądze szkodzą zabijając każdego z nas).

Axel

Film nie jest zbyt oryginalny. Nie jest nawet dobrze opowiedziany. Zdecydowanie lepszym filmem pod tym względem była "Historia polskiego rocka". Jego plusem jest głownie dobra muzyka (choć potraktowana bardzo wybiórczo) oraz kilka świetnych scen.
Minusów jest jednak znacznie więcej niż plusów, chociaż te minusy wcale nie przesłaniają plusów. Błędem jest wrzucanie wszystkich do jednego worka czyli zestawienie ze sobą pupilków władzy i zdecydowanych wrogów, bo to wypacza obraz tamtych lat. Natomiast już kompletnym nieporozumieniem jest mówienie o wolności, której nie mamy do dziś co jest takim cieniem propagandy wpakowanej w ten film, mam nadzieje, że nieumyślnie, bo nie uwierzę w to, że ktokolwiek z ludzi krzyczących wówczas żadnych granic, żadnych związków, żadnych zakazów, żadnych obowiązków, wolność itp. czuje się dziś naprawdę wolny. Tak naprawdę w dzisiejszych czasach o wiele trudniej nagrać płytę, zaistnieć z czymś wartościowym niż kiedyś. Za PRL nie przeszkadzało w tym nic oprócz poglądów politycznych, wszystko było za darmo i na tacy, chyba że się podpadło. Dzisiaj, żeby nagrać płytę. Przykładowo gdyby ktoś ot tak chciał jest prawie nie wykonalne. Wolność w pracy to może mieć Staszewski itp. ktoś kto jest pewniakiem, że jakoś się sprzeda, młodzi w większości nie mają szans. I co by wiele nie pisać za tamtego systemu tandeta królowała bo miało być fajnie i kolorowo, wiec i piosenki nie mogły być krytyczne w stosunku do systemu a jeśli były to nie mogłeś zaistnieć (choć nie zawsze, jeśli teksty były na tyle poetyckie i zawoalowane to można było na to przymknąć "oko" lub cenzorzy je przepuszczali nie potrafiąc czytać między wierszami i tak mogły nagrywać TSA, Siekiera, Republika, Klaus Mitffoch). Coś ambitnego się jednak przedostawało do mainstreamu. Dzisiaj natomiast mamy taką oto wolność, że jeżeli nie kierujesz się tym co może się sprzedać, lub nie jesteś już kimś w tej branży to nie przedostaniesz się przez chłam. Dziś rządzi pieniądz. kultura jest już tylko na papierze i w konstytucji, tak jak darmowa szkoła. Kto jeszcze pamieta darmowe podręczniki za PRL i studia absolutnie dla każdego matoła i to całkowicie za darmo tylko pod warunkiem zapisania się do ZSMP i PZPR? No właśnie, z tym, że mało kto się chciał zapisać to i mało kto miał wyższe wykształcenie. Byli oczywiście tacy, którzy się nie zapisywali i je ukończyli, ale to była mniejszość, bo wtedy mieli na uczelni pod górkę niestety.
Kto poamięta telewizję edukacyjną? I poco w ogóle to piszę? Po to by poprzeć stwierdzenie, że choć był syf, bieda, prześladowania (jeśli ktoś sie wychylał) to ta pieprzona PRL o coś tam jeszcze dbała, nawet jeśli tego nie rozumiała (bo na przykład Gierek nie rozumiał w ogóle kultury, muzyki itp. i nie lubił rocka, jazzu itd.) a dzisiaj nasze państwo nie dba o kulturę, o edukację, właściwie o nic nie dba!!!!
a to jest podstawa bo bez tego nie stworzymy dobrego systemu, echh nire lubię słowa system, no dobra nie zbudujemy silnego państwa, nie nauczymy ludzi świadomych wyborów, bo ciemniak nie wie nawet, że nie jest świadomy swojej ciemnoty, co komu po papierku szkoły wyższej skoro nie jest odpowiednio wykształcony, obyty, kulturalny. Wszystko dąży do tego, że Polska będzie krajem umysłowych kalek rządzonych przez garstkę cwaniaków a może już tak jest? Jeśli nie rozumiecie, wystarczy posłuchać wypowiedzi młodych osób z tamtego okresu i porównać je z tym co mamy dziś. Tam jeszcze ktoś myślał będąc wykształcony, dzisiaj wypowiedzi przeciętnego wykształconego człowieka są na poziomie członków PZPR przeważnie niestety. I takie pytanie na koniec, które najpierw po przedze pewnym "cytatem" z filmu "Jarocin82 " -- nie przytoczę tego dosłownie, ale... "Właściwie to my już nic nie mamy poza tą muzyką, w dzisiejszym świecie nie stać nas nawet na kupno mieszkania i jak mamy żyć? Mamy jedynie tą muzykę" A czy dzisiaj większość z nas stać na kupno mieszkania? Nie stać nas. Nie mamy nawet muzyki. Nie mamy nic poza pseudo wolnością. No niektórzy mają wolność, ci którzy mają władzę i pieniądze tylko ci, bo nawet jeśli nie masz nic i żadnych zobowiązań to nie jesteś wolny. Dwie rzeczy na tym świecie są pewne, śmierć i podatki, czyli niewolnictwo od urodzenia aż do śmierci.

Odnosząc się do tekstów pana Janerki. Szczególnie te na płycie Klaus Mitffoch. Są to teksty absolutnie antykomunistyczne i to jeszcze jak perfekcyjnie zakamuflowane. Z pewnością stworzone z premedytacją. Wystarczy czytać ze zrozumieniem, czego nie potrafili cenzorzy przepuszczając je przez cenzurę. To są anty systemowe perły, uniwersalne, można je podpiąć pod socjalizm, kapitalizm i wszystko inne przeciw czemu powinno się protestować. Ich geniusz polega na tym samym co tekst Centrali Brygady Kryzys. Teksty te odwracają cała sytuację do góry nogami, to taki trochę tekstowy wallenrodyzm. działanie oparte na próbie zniszczeniu systemu od środka o tak prostym przekazie, że każdy myślący wie, że ten co śpiewa występuje przeciwko systemowi, właściwie każdemu systemowi, walcząc w ten sposób o wolność, bo właściwie każdy system tą wolnośc ogranicza a ludzie chcą wolności a nie socjalizmu czy też kapitalizmu. Gdyby kapitalizm nie był tak samo zaprzeczeniem wolności nie byłoby Sex Pistols itp. kapel.

PS. Polecam film "Fala - Jarocin '85". To jest naprawdę wybitny film. Wybitny dlatego, bo nikt w nim niczego nam nie narzuca po dziennikarsku tak jak zrobiono to w pewien sposób w "Zewie wolności", nie komentuje z góry. Jest tam tylko muzyka, plus wypowiedzi władz i uczestników festiwalu. Jednak my pozostajemy po środku, jesteśmy bardziej uczestnikiem festiwalu, będąc w centrum artystycznego protestu.

_mosquito_

A tak całkowicie odskakując od tematu tego filmu i kierując się w stronę dzisiejszej nowej chorej sytuacji przypomnę o takich konstytucyjnych zapisach jak zapisy o
-powszechnym i darmowym dostępie do edukacji
-powszechnym i darmowym dostępie do kultury
-przedkładaniu kultury i edukacji nad każde inne poniesione wydatki
-wolność słowa w granicach prawa
Przecież to są tylko zapisy, setki stron kłamstw, niezrealizowanych obietnic, co tam obietnic, podstawowych i niezbywalnych praw każdego obywatela RP.

Gdzie są wytwórnie wydające wartościową muzykę, kręcące wartościowe dzieła filmowe, wydające wartościowe książki, gdzie jest telewizja która bawi, uczy, promuje naukę i kulturę, gdzie programy z dobrą muzyką, gdzie telewizja edukacyjna?
Gdzie one są skoro dostęp do tego wszystkiego gwarantuje nam konstytucja?
Nie ma ich?
Dlaczego?
Bo się nie opłaca. Nie opłaca się to co nie może być opłacalne i na dodatek jest to zapisane w ten sposób, że wyraźnie jest podkreślone, że się nie opłaca, ale poparte jest to kolejnym zapisem o tym, że Państwo ma moralny, dziejowy obowiązek krzewić kulturę za wszelką, nawet najwyższą cenę. Jednak jak to w naszym kraju, papier wytrzyma wszystko a konstytucja jest chyba tylko po to aby się nią podetrzeć. Dziki kraj.

Gdyby edukacja i kultura w naszym kraju były numerem jeden. Szkoła byłaby darmowa tak jak kiedyś (choć też nie zawsze się udawało, przecież zawsze czegoś brakowało). Chociaż teraz i tak wszystkiego brakuje.

Telewizja i radio byłyby dla ludzi a nie dla polityków i gadających głów w dziesiątym nikomu niepotrzebnym programie publicystycznym każdego dnia (wszystko po to by sterować ludźmi). Włączcie TVP - medium które ma za zadanie nieść edukację i kulturę pod strzechy. Nie zobaczycie nic mądrego a jeśli już to późno w nocy i tylko po to by nie płacili kar bo jakoś ze swojej misji muszą sie wywiązać to nadają cokolwiek bardziej ambitnego o godzinach, w których nikt TV nie ogladą bo albo musi rano wstać do pracy, albo do szkoły i jeszcze pewnie są niezadowoleni bo w ogóle prąąd ich kosztuje. Gdyby to była TV w myśl zapisów w konstytucji nie byłoby tam debilnych reklam (po co reklamy w publicznej telewizji? która ma pewne, państwowe źródło utrzymania) no właśnie zlikwidować ten abonament bo nie widzę sensu na to coś płacić swoich pieniędzy, na ten chłam chciałoby się powiedzieć. Gdyby to była nasza, publiczna, "narodowa" telewizja dbała by o programy edukacyjne, o dobre filmy (nie tylko te super ambitne, ale jakiś poziom to powinno mieć), muzyczne programy na poziomie, telewizja zatrudniająca ludzi wykonujących swój zawód z pasją. Po co komu top lista przebojów? Takich rzeczy można się dowiedzieć wszędzie. W TV potrzebny muzyczna telewizja, która z pasją opowiadałaby o muzyce, pokazująca piękną muzykę, taka telewizja powinna być też motorem wyszukiwania i promocji nieznanych szerszej publiczności, ale dobrych muzycznie zespołów.
Ludzi trzeba wychowywać. Ludzie stracili swoją otwartość na sztukę, nawet na dobrą rozrywkę.
Kiedyś i dziś można by porównać w ten sposób, że do Jarocina w latach 80tych przyjeżdżało masę nieznanych wcześniej zespołów, tam mogły się zaprezentować i zaistnieć. Zespoły nie były znane, nie były to jakieś gwiazdy, to były wręcz żadne gwiazdy a mimo to na festiwal ściągały tłumy fanów, tłumy, dziesiątki tysięcy młodych ludzi. Co mamy dzisiaj? Na każdym tego typu festiwalu polegającym na konkursie przeprowadzanym wśród nieznanych kapel tysiąc osób pod sceną, wieczorem gdy gra jakaś gwiazda 50 tysięcy. Gdzie podziała się chęć odkrywania nowych zespołów i umiejętność oceny czy te nowe są złe czy dobre, czemu tak niewielu słucha tych wcale nie gorszych, choć nie znanych a pójdzie na nawet chłam, bo jest gwiazdą wieczoru? Świat stanął na głowie, nie uważacie?
Jarocin nie był dla pozerów, ale dla ludzi którzy przyjeżdżali się tam po prostu świetnie bawić, coś zamanifestować, być przez chwile wolnym, posłuchać muzyki i nie zastanawiali się nad problemami posłuchać bardziej znanego Dezertera czy mniej znanego Smar SW bo to wszystko jedno było skoro i jeden i drugi zespół był na podobnym wysokim jak na swój gatunek poziomie. Nie patrzono na TOP tylko aby się dobrze bawić i znaleźć coś dla siebie a było w czym wybierać bo Jarocin to przecież nie tylko był punk, tam było właściwie wszystko, jedynie ludzie którzy tam nigdy nie jeździli mówili o punkowym festiwalu, a to był festiwal rockowy od jaz= blues rocka poprzez metal, punk do post punku i awangardy. Telewizja też powinna działać na takiej zasadzie w doborze swoich programów i treści. Tak samo polskie radio. W końcu ponoć mamy tą wolność i demokrację a TV nie ma za zadania już nas ogłupiać. No właśnie szkoda, że to niestety jest raczej pseudo wolność.

To tak poza głównym tematem.

ocenił(a) film na 4
_mosquito_

Popieram, może i nie przesadzałbym tak z gloryfikowaniem socjalizmu, ale cała reszta pięć lat później jest niestety ciągle aktualna. A nawet bardziej.

Axel

Dlatego marzy mi się dzień, gdy będzie po prostu normalnie. Powiem wam wszystkim tak. Gdyby nasze państwo dbało o kulturę, na rynku dostępne byłyby wydawnictwa wszystkich klasyków kina. Niestety, nasz kraj jest tak zaściankowy, że 2/3 tytułów nie zostało wydanych na DVD (oczywiście jak zwykle ktoś wymyślił sobie, że jest to nieopłacalne, wiec tego nie wyda).
Co do takich wydawnictw, żyje nadzieją iż ukarzą się w naszym kraju. Może kiedyś tak się stanie.

Niestety nasze państwo nie dba o kulturę, którą powinno w maksymalnym stopniu dotować. Lepszy miliard wydany na kulturę niż na urzędasów z ministerstwa.

Jeśli chodzi o polską muzykę rockową to jest dla mnie wręcz skandalem to, że państwo absolutnie nie interesuje się tym, aby raz na zawsze zebrać wszystkie materiały dotyczące festiwalu w Jarocinie i wydać to wszystko na płytach CD. Nawet w limitowanej edycji. Jest to część naszej kultury, naszego dobra narodowego i powinno być zabezpieczone i zachowane dla potomności. (nie wiem jak byłoby z prawami autorskimi, ale myślę, że twórcy dostaliby swoją część tantiem, przynajmniej cokolwiek, bo dziś nic nie dostają za swoje piosenki, których nikt nigdy nie wypuścił a przecież w takim wypadku owe tantiemy by się im należały). Ktoś może powiedzieć, że żadna komercyjna wytwórnia by tego nie wydała, ale mi właśnie nie chodzi o komercyjną wytwórnię. Większość tej muzyki to nasze dobro narodowe, o które nasze państwo powinno zadbać i niejako niezależnie zebrać wszystkie ocalałe materiały, obrobić cyfrowo, aby to doprowadzić do jak najlepszej jakości i wydać na CD i DVD ocalając wiele perełek polskiego rocka, które zostały utrwalone w Jarocinie w całkiem znośnej jakości a są tego całe godziny, jeśli nie setki, niemal całych koncertów, zgranych jedynie podczas występu na żywo. To samo tyczy się Rockowiska.
Jest mi niezmiernie przykro, że nasze państwo nie robi niczego w tym kierunku i że płyt wielu wspaniałych kapel nie można u nas kupić. Są jedynie zapisy, świetnych rockowych kapel, które zwyczajnie niszczeją lub walają się nieobrobione po sieci. Jest wiele takich zespołów skazanych na zapomnienie, Zbombardowana Laleczka, Atomic, CDN, naprawdę świetnych zespołów z różnych gatunków polskiego rocka .

Dobranoc.

Axel

Piosenka powinna mieć tytuł "WOLNA POLSKA" --- Dezerter - Szwindel
http://www.youtube.com/watch?v=NqhIwOdAgPU&feature=related

_mosquito_

Niestety to prawda, zdradzili nasze i swoje ideały.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones