Podczas panelu Warner Bros. podobno oficjalnie zapowiedziano sequel. Największe obawy dotyczą chyba powrotu Baldwina, ze względu na ostatnią aferę podczas kręcenia filmu "Rust". Jeśli czytałeś/aś o pierwszych planach na kontynuację z lat 90-tych, to pewnie orientujesz się, że nie brano pod uwagę powrotu Maitlandów. Akcja miała mieć miejsce na Hawajach, gdzie ojciec Lydii budował kurort. Fabuła wydawała się być interesująca, ale kompletnie odbiegająca klimatem od jedynki.

O ile naprawdę lubiłam tę pozytywną parkę duchów, to chyba najrozsądniej byłoby ich pominąć, ze względów o których wspomniałeś/aś. Myślę, że Lydia i jej rodzina (zdaje się że Jenna Ortega będzie grać córkę Lydii) po prostu będą mieszkać gdzieś zupełnie indziej. No chyba że okaże się, że Barbara i Adam mogą jednak osiąść w zaświatach w wyniku jakichś postanowień (takie rozwiązanie pojawiło się w popularnym fanowskim komiksie o Beetlejuice'ie polskiej autorki) i wtedy zostanie to tylko napomknięte, a dom pozostanie ten sam.

Jestem ogromnie ciekawa, czy postać Żuczka będzie kalką tego z jedynki, czy też wykaże jakiekolwiek przyjazne cechy, które posiadała jego wersja kreskówkowa. Mam oczywiście nadzieję, że nie ocenzurują go całkowicie, bo jego kontrowersyjny i sprośny humor to złoto ;D