PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=606190}
4,3 71 949
ocen
4,3 10 1 71949
3,3 16
ocen krytyków
Bejbi blues
powrót do forum filmu Bejbi blues

Nierealistyczny

ocenił(a) film na 3

Sam pomysł nie był zły - Dwoje niedojrzałych nastolatków ma dziecko, ale to co potoczyło się w dalszej części filmu to dopiero prawdziwy dramat (i nie chodzi mi o gatunek filmowy). Nie rozumiem dlaczego Katarzyna Rosłaniec tworzy obraz takiej patologicznej młodzieży. Nastoletnia matka, która interesuje się modą, poznaje koleżankę, która jest modelką, zaczynają ćpać, chodzić na imprezy, do tego motyw z pracą w sklepie, seks na zapleczu i zostawienie dziecka w na dworcu, o końcówce nie wspominając - czy taka historia naprawdę mogłaby się wydarzyć? Poszukiwanie taniej sensacji. Film znacznie gorszy od słynnych "Galerianek", które mimo wszystko trzymały się kupy i nie były tak mocno przerysowane, chociaż w niektórych momentach miałam ochotę powiedzieć "no bez przesady"

Montaż baaaardzo kiepski, ścieżka dźwiękowa uboga, aktorzy sztywni, ale to nowicjusze, więc nie można spodziewać się nie wiadomo czego.

Podsumowując, uważam to za pseudointeligenty film bez większego przekazu.

użytkownik usunięty
Anyan

a uwazasz za realistyczne (realne) zabic dziecko, wyprowAdzic je na spacer a potem zakopac ; )
chec pracy w blue rabbit byla tak silna, bycie fajna, obracanie sie wsrod takich ludzi... no coz, pewnie miala nadzieje, ze ktos przeczyta smsa i szybko go stamtad wezmie ub ona zdazy : P

ocenił(a) film na 7

Dokładnie :). Historia laski która jeżdziła z martwym dzieckiem po mieście potem płakała przed kamerami a na koniec została gwiazdą mediów i pozowala w bikini na koniu jest tak realna ,że masakra :D

Mnie się film podobał. Ja lubię takie filmy gdzie patologia ściele się gęsto. Tak mi się wydaje ,ze czasem widz musi dostac w ryj taką totalnie brudną ścierą żeby zaczaić powagę tematu, subtelne ukazanie problemu moze spowodowac jego bagatelizacje... ale to moja opinia laika

ocenił(a) film na 6
Anyan

To w jakich czasach żyjemy, sprawia, że ten film jest bardzo realistyczny. Sytuacja, którą przytoczyła pannica, czy chociażby zabicie dziecka i podgrzewanie go nad kuchenką itd. Jest wiele sytuacji, które normalnym ludziom wydają sie nierealne, ale w środowiskach patologicznych takie sytuacje się zdarzają często.

6/10

ocenił(a) film na 5
Anyan

17-latka. Nie gotowa na macierzyństo. Uzależniona od ulicy, bez wsparcia matki, chcąca sie zabawić. To jest nie realne? Włącz telewizor i pooglądaj o dzieciach wypadających z kocyka, o dzieciach w beczkach, jeziorach. I to zrobili ludzie dużo starsi. A ona była jeszcze nastolatką!
Wiem, są różni nastolatkowie, ale są też różni ludzie dorośli. Mniej lub bardziej odpowiedzialni.

ocenił(a) film na 2
treborek

Według mnie, ten film jest totalnym gniotem. Wymyślona surrealistyczna historia, otoczona abstrakcyjnymi elementami w połączeniu z katastrofalną grą aktorską sprawiają, że to "dzieło" można śmiało umieścić w szafie filmowych absurdów. Padają różne argumenty, że takie sytuacje się zdarzają, potwierdzone historią małej Madzi, ale "Bejbi Blues" nie porusza tak naprawdę żadnego problemu. Jest to film bez żadnego przesłania i pomysłu. Jedynym pomysłem było ukazanie przez 100 minut nastolatki z dzieckiem, i przez 5 minut [SPOILER - zachowanie nastolatki po utracie dziecka]. Ogólnie może i zamysł pokazania problematyki nastoletnich matek był ciekawy, ale niestety jego realizacja okazała się dla Pani Rosłaniec zbyt dużym wyzwaniem. Przekoloryzowana całość sprawia, że tego filmu nie da się zdzierżyć. Wyjątkowo jest również irytująca praca kamery podczas kręcenia scen z ręki, oraz uciążliwe są stop przerywniki oddzielające niektóre sceny. Tragiczna gra aktorska dopełnia słabego wizerunku tego filmu, a jedynym dobrym aktorem był w tym filmie mały Antoś. Pozytywem była także scena dyskoteki, upozorowana na wzór mszy kościelnej, ciekawie ona wyszła tylko niestety nie wiem dokładnie do czego miała się odnosić. Dlatego też, tylko za wspomnianą scenę dyskoteki oraz "grę" filmowego Antosia, to dzieło polskiej kinematografii nie oceniam na 1 tylko na 2/10 :)

ocenił(a) film na 5
lukgof

Zgodzę się w kwesti sposobu filmowania poszczegłonych ujęć (od pewnego czasu filmowanie "z ręki" stało się modne, ale uciążliwe). Zgodzę się z wieloma wątkami w twojej wypowiedzi. Ale komentowałem główny temat, który brzmi "nierealistyczny".
Jestem zdania, że życie pisz najlepsze scenariusze, a jak to później zostanie opowiedziane i przedstawione to inna bajka.

ocenił(a) film na 2
treborek

Źle się może troszkę wyraziłem. Nie przeczę, że taka historia jest nierealistyczna, tylko że została opowiedziana w sposób totalnie abstrakcyjny co według mnie w głównej mierze przyczyniło się do tak niskiego poziomu tego filmu. Po prostu, nie ważne czy fabuła jest realna czy nie, głównym wyznacznikiem oceny filmu powinien być sposób jej opowiedzenia, tak więc w pełnie zgodzę się z Twoją wypowiedzią.

ocenił(a) film na 7
lukgof

Nie zgodzę się, że nie porusza żadnego problemu. Porusza masę problemów. Presja na bycie idealną matką, niedojrzali faceci będący nieobecnymi ojcami, rozpuszczenie i powierzchowność młodych bohaterów, ale też całkowita zlewka ze strony dorosłych. Tematy się z tego filmu wręcz wysypują.

"czy taka historia naprawdę mogłaby się wydarzyć?"

Wiecie, mnie się nie mieści w pale, że można zrobić komuś loda w kiblu za nowe dżinsy, a to się dzieje każdego dnia. Historie o tym, jak nieodpowiedzialność i zwykła głupota powodują śmierć dzieci można piętrzyć w stosy. Ludzie starsi pozbywają się dzieci celowo, a tu maluch zmarł przez głupotę - co w tym nierealistycznego? Samo życie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones