Skąd Kuba wiedział gdzie jest dziecko i skąd miał kluczyk do szafki? W pewnym momencie chyba przysnęłam i dlatego wydało mi się to niejasne.
Ja zrozumiałam to tak, że w pracy gdy Natalia dowiedziała się, że Martyna gdzieś pojechała napisała Kubie smsa, że dziecko jest w szafce na dworcu. Z tego co się orientuje to w niektórych miastach dworcowe szafki są na kody więc może my, widzowie, mieliśmy się domyślić, że wysłała także smsem kod do szafki...