Oj słabo z poczuciem humoru. Rozumiem, że nie każdemu będzie pasowała konwencja tego filmu, ale co by się nie ośmieszać, lepiej nie klasyfikować nierozumianego. Może lepiej wrócić do nudnych dramatów.
A oceny umowne - każdemu według gustu :) Co kto lubi.

Co jak co ale ten film na 1 nie zasługuje.. nie wiem czemu tak słabo oceniłeś... Dla mnie bomba kupa śmiechu, świetna muzyka i ciekawe postacie! oglądałam kilka razy i nie nudzi mi się wcale.. =))

Ja oglądałem wczoraj po raz pierwszy i przyznam, że jestem zachwycony taką dawką humoru, parodii - to właśnie lubię ! No i ta charakteryzacja, kostiumy, muzyka - miodzio, lata 50 pełną gębą :)

Film jest przecież naprawdę dobry! I bardzo śmieszny. Może zdarzyło się kilka żałosnych gagów, ale ogólnie - mocne 8/10 ; )

Myślę, że ktoś tu nie podchwycił konwencji tego filmu. Filmu specjalnie umownemu, specjalnie momentami kiczowatemu i specjalnie zagranemu z dosyć sztuczną ekspresją. Mimo że nie przepadam za formami musicalowymi to dla mnie ok ; )

Zgadza się . Wiemy o tym że film jest umowny ale jak dla mnie jest to przerost formy ponad treścią. Ten film nic nie wnosi (a o rozrywce nie ma mowy). Filmy z elementami celowego kiczu czy też groteski- pastisze Mela Brooksa,Sok z Żuka, Rodzina Adamsów, filmy Tima Burtona z rozmysłem i smakiem miarkują groteskę tak ze ich oglądanie naprawdę sprawia sporo frajdy. Natomiast 'TO' jest nie wiadomo czym. Groteska wylewa się zewsząd. Nawet gra aktorska jest celowo przejaskrawiona ...w konstrukcji psychicznej bohaterów brak jakiejkolwiek 'konsekwencji' Cytując poetę Jana Brzechwę 'G. końskie zawinięte w różowy papierek'(Wiersz: 'Konik uciekł')

Zgadzam sie. Jak dla mnie ten film to dno dna. Jeden z najgorszych jakie w życiu widziałam

Mi również film niezbyt się spodobał. Kilka momentów śmiechu, reszta średnio. Ale dawanie oceny 1 jest dla mnie śmieszne. Ode mnie 5.

Próbowałam obejrzeć, ale był tak beznadziejny, że nie mogłam. Chyba jednak się zmuszę bo trudno mi uwierzyć, że Johnny Depp może zagrać w czymś takim. Wszystkie inne filmy które z nim widziałam były świetne.

Ne podoba się, nie oglądaj i oszczędź swojego ględzenia. Film wspaniały, jeśli ktoś chce się wczuć w (i tak już przerysowany) klimat lat 50. No i Depp:) Jeden z pierwszych jego "dużych" filmów, które ujawniły wspaniały talent aktora:)

Dokładnie, ja np. uwielbiam klimat tamtych czasów i w 'Beksie' oddano go znakomicie, wyróżniono elementy również ośmieszające, dla mnie na plus. Jak dla mnie ten film to jedna wielka zgrywa, doskonała rozrywka na poprawę humoru :)
Sympatyczni bohaterowie, niewymagająca zbytnio myślenia fabuła - ale przecież takich pozycji kino tez potrzebuje, prawda? Doskonali odtwórcy głównych ról + genialny dobór piosenek (tak, wiem, ze Johnny nie śpiewał, ale kogóż to obchodzi? Nie jest to przecież ukrywane jak w 'Deszczowej piosence' choćby). No i Depp.. 9/10, może naciągane, ale mimo momentów idiotyzmu zakochałam się w tym filmie :D

I pozytywny jest, no :D

Ten film miał być parodią (może nie jakiegoś konkretnego filmu, ale całych lat 50) Porównując go do np. Strasznego filmu wypada o niebo lepiej. Ja się nieźle uśmiałam. Muzyka miodzio. Lata 50 i (momentami) Janis Joplin. Świetne kostiumy. Trzeba jednak przed jego obejrzeniem nabrać dystansu nie tylko do 'beksy" ale i do samego siebie :P