Myślałem sobie, że postać ponętnej kobiety to jakaś podpucha, iluzja, która zmieni się w maszkarę. I faktycznie, nie widzimy w zwiastunie prawdziwego oblicza mamusi. Jako dowód link do figurek filmowych, w tym mamuśki:
http://www.mcfarlane.com/toys/product.aspx?product=3358
no i tak matka Grendela powinna wyglądać. a nie boskoseksowna andżelina zagra wiedźme i potwora. pewnie natapirują jej włosy i zrobią lżejszy makijasz ot i będzie charakteryzacja...
ale skoro tak mają wyglądać postaci to ciekawa jestem jak to rozwiążą? moze andżelina wsytąpi w lateksowym kostiumie?
Postacie generuje komputer, dla którego żadnym problemem jest przerobić Angelinę w nieślubne dziecko E.T. i Aliena.
No ale spójrzcie na plakat i fotki Angeliny w galeri ta figurka nie ma biustu a u Angeliny wyraźnie go widać i twarz wygląda całkiem normalnie