Film obejżelismy w niedziele. Wrażenia: swietny. początkowo ciężko jest się przyzwyczaić do animacji ale fabula jest na tyle wciągająca, ze po pewnym czasie to czy bohater jest animowany czy żywy nie robi wielkiej różnicy. Scenariusz oparty na starym jak Anglia micie spina fabułę w logiczną całość. Po tym filie operaorzy swiatla powinni czuc się zagrożeni :)