Dobry film, świetna gra aktorska, szczególnie Marla, żałowałem, że tak mało zagrała, szkoda jej, myślałem że razem z główną bohaterką będą robić czystki, naprawdę za szybko ją zdjęli... Trzymający w napięciu, ciekawa końcówka, po prostu kawał porządnej roboty, lepszy niż poprzednie części.
największy paździerz jaki oglądałem w życiu smród totalny i brak scen gore w filmie typu gore
1/10 naciągane do granic możliwości
Świetny powód, żeby ocenić film na 1. "Mało gore w gore". Może pomyślałbyś przez chwilę, jakie kontrowersyjne tematy porusza film i czy robi to dobrze? Nie, po co, przecież liczy się tylko zabijanie i gore. Bardzo płytkie spojrzenie na tekst kultury.
7 to trochę za dużo, ale ogólnie zgadzam się. Niebo a ziemia w porównaniu do poprzednich części. Film potrafi zmusić do myślenia na temat sprawiedliwości i niekompetencji władz, w przeciwieństwie do poprzednich filmów z serii. Obraz zmusza nas do przemyślenia tego, w co należy wierzyć i jak traktować podobne zbrodnie. Widz jest w ciągłej rozterce pomiędzy sprawiedliwością w kontekście w jakim jest ona pojmowana przez główną bohaterkę, a tym co stale próbują na niej wymusić osoby (oprócz Marli i Oscara) wokół. Wybaczenie, zostawienie wymierzenia sprawiedliwości Bogu/Władzom.
Gra aktorska była zaskakująco dobra. Z filmami tego typu zwykle jest tak, że pierwsza część jest dobra, a następne posysają co raz bardziej. Z tą serią jest inaczej. Pierwszej części bardzo nie lubię, druga próbowała zrobić to, co dobrze zrobiła dopiero część trzecia.
Oczywiście jest kilka scen, które aż krzyczą "Napiszcie mnie lepiej! Nie mam sensu!" ale nic zbyt rażącego i wytrącającego z równowagi.
Solidne 6/10.
zesrałem się z pseudointelektualizmu szczyla z gimbazy integracyjnej im. Jana Pawła II
Tak, wyzwiska i drwiny to świetny sposób na uargumentowanie swojej opinii, gratuluję. Nie uważam się za intelektualistę, za to widzę jaki poziom reprezentujesz Ty, odpowiadając na mój komentarz w swój żałosny sposób.
Dla twojej informacji, nie sądzę, że ten film to jakiś wyjątkowo świetny tytuł, jestem za to pewien, że nie zasługuje na 1/10.
Z pewnością film porusza wiele kwestii społecznych i psychologicznych, co już czyni go dobrą produkcją. Z wypowiedzią ogółem się zgadzam, pomijając jedno zdanie, że jest lepszy od poprzednich części, co jest nieprawdą. Gra aktorska fakt bardzo dobra i naprawdę film potrafi wciągnąć i nie pozwolić długo po sobie zapomnieć. Wielka szkoda, że większość ludzi uważa ten film za obrzydliwy z powodu tych wszystkich porąbanych scen (np. "cięcie" fiuta). Też daję 7
Zgadzam się dobry film w odróżnieniu od poprzednich części w końcu inna fabuła i nawet ciekawsza. Podejrzewam, że tym co wystawiają 1/10 chyba scen gwałtu brakowało zboczeńce.