Bardzo sprawna realizacja, dobór aktorów i przekonująco zagrane role. Film zaskoczył mnie wyszukanymi torturami i ich realizmem. Tego się nie spodziewałem po młodej pisarce. Bandyci dostali wycisk w pełni satysfakcjonujący widzów którzy oczekiwali surowej kary za ich czyny. Jedno do czego można się przyczepić to to, że Jennifer samotnie wybrała się w nieznane jej środowisko co wg. mnie jest bardzo nierozsądne w USA