halmos Dobrze, że oglądałeś w oryginale, tłumaczenie nie oddaje wszystkich smaczków tego filmu.
Bardzo go lubię, film w konwencji westernu rozgrywający się w Turkmenistanie. Chyba najlepszy film o wojnie domowej - śmieszny, a zarazem bardzo gorzki, do tego piosenka Okudżawy.