Myślę, że twórczyni chciała zrobić dobry melodramat owiany tajemnicą i okraszony dobrą muzyką, ale UPS! nie wyszło... TRAGEDIA. Gdyby nie wszechobecny w filmie seks, myślę, że większość zauważyłaby jak bardzo jest słaby
nawet ten seks w niczym nie pomógł ;)
zgadzam się. Niestety NIEKTÓRZY się tym bezsensownym filmem zachwycają